Komentarze do podróży Spełnienie dziecięcych marzeń...

  1. snickers1958
    snickers1958 (18.10.2013 10:40)
    Wracając do Lubeki to miałem fizyczną nieprzyjemność tam być. O zgrozo, byłem tam z grupą zorganizowaną, przegonili nas wzdłuż i w szerz , kazali zwrócić uwagę na to i tamto. Aparaty fotograficzne nie zdążały się naładować do następnej klatki a już gnali nas dalej. Jeszcze raz podobnie zaliczyłem taką wycieczkę w Niemczech. Stop - powiedziałem sobie - stop! Od tamtej niemalże chwili jestem indywidualistą i to w pełni tego słowa znaczeniu bo nawet z małżonką nie podróżuję razem. Ona lubi " spędy " a ja tego nie znoszę.Jeszcze raz dzięki wielkie za indywidualną choć wirtualną podróż z Tobą. Oby takich więcej. Pozdrawiam
  2. snickers1958
    snickers1958 (18.10.2013 10:33)
    Tak jak piszesz, marzenia, marzenia, marzenia o klockach. Ja już byłem po za sferą tych marzeń a moimi klockami były te drewniane z literkami alfabetu. Lecz cóż z tego kiedy rodzice kupowali po jednym komplecie i brakowało klocków do pełnej samorealizacji w układaniu nowych słów. Wiem, że takie klocki produkowane były niegdyś między innymi w Spółdzielni Galanteria Drzewna w Mrągowie na ul Lubelskiej. Teraz to już historia. Cytuję jak mówisz: peweksy, bony, dolary, cinkciarze - w takim czasie wychowywały się moje dzieci i znowu historia się powtarza, brak środków by je w pełni uszczęśliwić. Końcówka ich dzieciństwa, rzutem na taśmę pozwoliła na chwilkę zachłysnąć się tą zabawką. Sumienie swoje jakby oczyściłem.
    Wracając do meritum: Twoja podróż jest niesamowita i edukacyjna, nie siliłem się na liczniejsze komety bo wszystko podlegało tylko pozytywnemu wrażeniu i ocenie. Brawo za fantastyczny przekrój tej wyprawy, dziękuję i pozdrawiam ciepło. Oczywiście łapka w górę. Sławek.
  3. pt.janicki
    pt.janicki (22.09.2013 11:12)
    ...kiedyś odwiedziła nas znajoma z wnuczkiem, który wypatrzył pudełko "Lego" z zestawem "piracki statek" pochodzące ze starych czasów i czekające na wnuki. Poczułem się "urażony" tekstem: - Jak nie umiesz zbudować, to ja ci zbuduję! - ... :-) ...
  4. hooltayka
    hooltayka (22.09.2013 10:06)
    Piszesz,że to kwestia pogody.
    Ja tam byłam w piękny jesienny dzień.
    Akurat trwał tam halloween.
    Dekoracje były fantastyczne,zwłaszcza wieczorem robiło to wszystko ogromne wrażenie.
    Wszyscy byli zachwyceni.
    Jesień to piękna pora roku na odwiedzenie Rust-)
  5. hooltayka
    hooltayka (22.09.2013 9:29)
    Zaplanuj więc Rust i zabieraj juniora-)
    Trzeba jednak być tam wcześnie rano,parking jest ogromny i nie ma problemu ze znalezieniem miejsca.
    Atrakcji jest tak dużo,że będziecie zachwyceni.
    Potem czekam na Twoją relację tutaj-)
  6. ye2bnik
    ye2bnik (22.09.2013 8:40)
    Ech, Rust... Junior widział w jakiejś tutejszej gazecie reklamę tego parku i miejsce już trafiło na jego listę "must see". Jak go znam (i siebie) to pewnie tylko kwestia czasu i pogody :)
  7. hooltayka
    hooltayka (22.09.2013 8:15)
    Szczerze powiem Wam,że macie rację.
    Gdzieś do końca zawsze będziemy dziećmi.
    Dwa lata temu miałam okazję odwiedzić największy park rozrywki w Niemczech w Rust.
    Bawiłam się tam przednio ponad 12 godzin.
    Fantastyczne miejsce,które każdemu polecam.Dla dorosłych i dla dzieci.
    Miejsce nie tylko do zabawy,ale i poznawcze.Możecie sobie zobaczyć na stronie internetowej tego parku.
    Nie znoszę tylko karuzeli i zwariowanych kolejek,bo mam zawroty głowy.
    Huśtawka może być-)
  8. ye2bnik
    ye2bnik (21.09.2013 22:39)
    Marzenia są w końcu po to, aby je spełniać. A te spełnione natychmiast trzeba zastępować kolejnymi, w ten sposób przez całe życie jest do czego dążyć :)
  9. eli_ko
    eli_ko (15.09.2013 12:57)
    To takie miłe uczucie móc spełnić czyjeś bądź swoje marzenie :)
  10. kahlan77
    kahlan77 (15.09.2013 7:44)
    Dziekuję za spełnienie marzeń dziecięcych,fantastyczna podróż,pozdrawiam
  11. pt.janicki
    pt.janicki (12.09.2013 22:19)
    ...za spełnienie marzeń dodatkowe +++++++!...
  12. pt.janicki
    pt.janicki (10.09.2013 15:04)
    ...czyli Olgo, Klaro, Iwonko, nie tylko faceci nie mogą się oderwać od zabawek bo i dziewczynki też nie za bardzo się o to starają. Nawet Hooltayka, co to mówi, że już z tego wyrosła, a jaką ksywkę sobie wybrała ... :-) ...
  13. iwonka55h
    iwonka55h (10.09.2013 10:26)
    Super miejsce, też się wybieram od kilku lat....
  14. adaola
    adaola (09.09.2013 22:03)
    Dzięki za sympatyczną i kolorową,choć wirtualną podróż:)
  15. ye2bnik
    ye2bnik (08.09.2013 20:01)
    Leszku, wspólnie z juniorem bawiliśmy się przednio :) Teraz myślimy jeszcze o wizycie w Legolandzie w Niemczech.

    Ireno, chyba w każdym z nas jest ciągle trochę dziecka. Ja bardzo lubię dać temu wyraz, np. w wesołych miasteczkach :)
  16. hooltayka
    hooltayka (08.09.2013 18:27)
    Przesympatyczna podróż,chociaż dawno z takich wyrosłam.
    Pozdrawiam-)
  17. s.wawelski
    s.wawelski (08.09.2013 17:42)
    Tak, milo Cie znowu zobaczyc :-)
  18. pt.janicki
    pt.janicki (08.09.2013 13:48)
    ...a w ogóle, Marcinie, cieszy Twoje "odnalezienie się" w Kolumberze ... :-) ... !
  19. pt.janicki
    pt.janicki (08.09.2013 13:47)
    ...myśmy, nie mieli okazji pojechać z dziećmi do Legolandu i wygląda na to, że tak jak piszesz, Marcinie, dopiero z wnukami tam się znajdziemy ... :-) ...
  20. lmichorowski
    lmichorowski (08.09.2013 13:16)
    Myślę, że wyprawa do Legolandu to atrakcja nie tylko dla najmłodszych. Pozdrawiam.