Taka to była podróż Michała.... ;)

Londynu troszkę mało było ale wystarczyło. Pierwszymi zdjęciami Michał mnie rozochocił a potem dziadek Sławek się troszkę spocił. Przebrnąłem przez słonie, motyle i ptaki i wiem Michale Twój charakter jaki? Spoko, spoko, wszystko w porządeczku podróż odbyta i mile wspomniana. Aniu wysyłaj Michała na wycieczki w miastach bo łapie fajne kadry. Te okolice wokół Londynu to tak troszkę mniej znam lub wcale więc gorzej mi sobie to wyobrazić. Dzięki wielkie za przybliżenie nieznanego mi miejsca i życzę najlepszego. Pozdrawiam.

Z przyjemnością odbyłam wirtualną podróż do Londynu i okolic:)

właśnie za kilka dni będziemy w Londynie, dzięki za zdjęcia i informacje :)