Komentarze do podróży Księżyc widziany z podwórka...

  1. ryzako
    ryzako (19.12.2011 10:35)
    Dzięki Smoku.
    To najlepsza motywacja do dalszych eksperymentów.
    Moje pierwsze próby na tym polu też nie były zachwycające. Tych kilkanaście fotek wyselekcjonowałem z wielu dziesiątek jeżeli nie setek, jakie wykonałem w ciągu dwóch lat.
  2. s.wawelski
    s.wawelski (19.12.2011 7:11)
    Jestem pelen podziwu dla Twoich zdjec ksiezyca, zwlaszcza pierwszej serii. Ja parokrotnie probowalem, ale nawet nie jestem bliski Twoim osiagnieciom.
  3. ryzako
    ryzako (18.12.2011 18:51)
    Będzie problem...program Apollo już zakończony. Jest sporo fotografii wykonanych przez astronautów, wykonanych na Księżycu i ukazujących naszą planetę. Są rewelacyjnie niesamowite...wystarczy zajrzeć do archiwum NASA.
    Chyba jednak zmienię tytuł...:)
  4. lmichorowski
    lmichorowski (18.12.2011 15:03)
    Ciekawe, kiedy w Kolumberze pojawi się reportaż "Ziemia widziana z Księżyca"?
  5. ryzako
    ryzako (29.11.2011 19:10)
    Henryko - przyznaję, że sugerowałem się w pewnym sensieTwoim pomysłem. Moje zdjęcia kolekcjonowałem cały rok, bo warunki pogodowe nie pozwalają wykonać serii w jednym cyklu. Nawet na Sycylii nie zdarza się zbyt często 30 dni pogodnych pod rząd...
    Z tym "ciencieniem" i "dużeniem" to znakomity sposób na określenie, w jakim stadium znajduje się Księżyc. Pamiętać tylko należy, że ta prosta zasada obowiązuje jedynie na naszej (północnej) półkuli.
  6. henryka.pakula
    henryka.pakula (29.11.2011 16:05)
    Ryśku, Twój pomysł też jest świetny i realizacja wymagała uwagi przez cały miesiąc, a nie tak jak moje słonko wędrujące przez kilkanaście godzin. :)
    Moja córka, gdy była jeszcze małą dziewczynką wyjaśniła mi, że jak na niebie księżyc wygląda jak literka "D" - to wtedy "dużeje", a jak przypomina literkę "C" to "ciencieje".
    Jakie to proste, prawda?