Komentarze do podróży Azjatycko...
-
bez kataklizmów ale coś tam zawsze się działo...
-
Prawdaż, prawdaż. Monsun miał się ku końcowi ale jak widać na fotkach trochę padało. Dziękuję za odwiedziny.
-
Ucieszyłeś mnie swą publikacją. Wszak Azja mi w duszy gra. A już Malezję, choć tyllko kontynentalną znam dosyć dobrze - spędziłem tam ponad miesiąc. Tioman Islands mnie pociągała, więc zazdroszczę, mając jednak koniecznośc wyboru zdecydowałem się na Perhentiany i nie żałuję. Mają super nurkowiska.
Jak długo byłeś ? Chhyba w czasie monusunowym, przynajmniej ze zdjęć mi to tak wygląda. Fascynujący kraj ta Malezja, nieprawdaż ?