Przeczytałem do końca i kolejny raz stwierdzam, że podobało mi się to:) Fajne miejca opisujesz i w ciekawy sposób:) Mam nadzieję, że kiedyś się wybiorę do Bułgarii:) A wtedy twoja relacja nabieże jeszcze większego znaczenia. Dzięki za ciekawą relację. Kolejne mam do przeczytania. Pierwsza Macedonia:)

hehe, to się nazywa spolszczenie;)

niech będzie Wielki Tarnów ;)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielkie_Tyrnowo

Główny Urząd Geodezji i Kartografii również podaje, że oficjalna polska nazwa to Wielkie Tyrnowo. Stąd też google.maps w kolumberze nie wykryło "wielkiego tarnowa", a raczej wykryło coś, ale źle położone na mapie

Wielikie Tyrnowo po bułgarsku, a po polsku Wielkie Tarnowo...czyli wielki cierń ;)

W pierwszym punkcie podróży jest błąd lokalizacji miejsca i nazwy miejscowości. Powinno być "Wielkie Tyrnowo" i na mapie kolumbera leży tutaj:
http://kolumber.pl/m/1775673-Wielkie%20tyrnowo
Nie wiem jednak, czy można teraz już to zmienić, czy też musi już pozostać po staremu.

...chciałam jeszcze raz chwilę pobyć w Monastyrze Rylskim ...:)

Zazdroszczę noclegu w celu klasztornej :-) Byliśmy w Sofii i Monastyrze Rylskim, ale resztę opisywanych miejsc też chcielibyśmy zobaczyć :-) Interesująca relacja i fotki :_)

Cele klasztorne to marny standard, ale niezapomniane wrażenie ;)

Ciekawa opowieść.
Też nigdy nie spałam w klasztorze, a chciałabym - to musi być klimat:)
do zdjęć wrócę pewnie dokładniej, bo wieczorem Kolumber wolno chodzi...