Komentarze do podróży Święto Zupojadów i Zupotwórców, czyli 7 ...

  1. chinska_zaba
    chinska_zaba (22.04.2009 14:20)
    rzęsa wodna w czekoladzie to tylko w chińskich knajpach. zapraszam ;)
  2. zfiesz
    zfiesz (22.04.2009 14:19)
    czekolada uzależnia... co robić... ale może zamienić słoninę na rzęsę wodną? zawsze to jakieś warzywko...
  3. chinska_zaba
    chinska_zaba (22.04.2009 14:17)
    no właśnie :) przykra przypadłość, niestety większość żab obżera się słoniną w czekoladzie do nieprzytomności
  4. zfiesz
    zfiesz (22.04.2009 14:15)
    w gardle? chyba podgardle im rośnie?:-p
  5. chinska_zaba
    chinska_zaba (22.04.2009 14:13)
    Co do fot: Sławek nie lubi portretówek i zdjęć czarno-białych, no to jasne, że jego ;p
  6. chinska_zaba
    chinska_zaba (22.04.2009 14:12)
    Kuniu, przerobienie Sławka na zderzak od garbusa było przewrotną metaforą umiejętności tegoż (Sławka znaczy) - chyba kiedyś przerabiał krzaki na koło od konkretnego modelu, czy jakoś tak ;)

    Przepisu na pomaranczowa z marchewką poszukam, powinien gdzieś być ;)
    Słonina w czekoladzie mi się przejadła, zresztą ta dieta żabom nie służy, nisko po tym skaczą i wszystko rośnie im w gardle ;)
  7. kuniu_ock
    kuniu_ock (27.03.2009 17:20)
    Żabo, ale jak czytam sam początek - cóż za specjały tam były, to przyznaję - słabo mi się robi :P (zwłaszcza przez chłodnik z szampanem). Pierwszy raz też słyszę o pomarańczowej z marchewką :D Masz może przepis? Brzmi...słodko :) Smaczny jest pieczony schab w galaretce owocowej, z mandarynkami lub pomarańczami :)
    Bombowa zupa z Iranu :D Wielce ryzykowna potrawa ;)
    Dorzuciłbym jeszcze: skrzydełka wieprzowe, rosół z buraków, kompot śledziowy... a na deser słonina w czekoladzie :P
    Palce lizać :P
    Uhm... Powie ktoś może o co chodzi z tym zderzakiem do garbusa? :D Nie daje mnie to spokoju... ;) Wyobraźnię mam dobrą (zwłaszcza na głupie abstrakcje :P), ale jakoś nie widzę Sławka przymocowanego do poczciwego garbusa... :>
    Tak, wyczytałem, że pickupa... Ale do garbusa brzmi... fantazyjniej :P
  8. kuniu_ock
    kuniu_ock (26.03.2009 15:14)
    to w końcu to Twoje foty czy Sławka? :P hehe :)
  9. chinska_zaba
    chinska_zaba (26.03.2009 15:11)
    thx... (wstydnis)
    ale brawa to się należą Voyagerkowi, on to naprawdę potrafi! :)
  10. kuniu_ock
    kuniu_ock (26.03.2009 15:04)
    Ahahahaha... padłem jak przeczytałem ten komentarz... "Nieprawda, umiesz przerobić siebie na zderzak do garbusa" Świetne, Żabo :D
    Prawda, udał Ci się reportaż :D
    ...ale mi zrobiliście ochoty na pomidorówkę... heh... mono-pomidorówkę :P
  11. chinska_zaba
    chinska_zaba (30.01.2009 23:02)
    6 plusików? :)
    dziękuję :)
  12. chinska_zaba
    chinska_zaba (30.01.2009 15:49)
    tak, cechy te posiadają wybitni fachowcy, niemniej ja ich właśnie nie posiadam :) wiedza, gdzie co przekręcić i jak się ustawić to rzecz nabyta, z refleksem i okiem trzeba się niestety urodzić.
    te zdjęcia robiłam chyba dwa tygodnie po zakupie aparatu (pierwszego własnego, wcześniej moje doświadczenie z fotografowaniem było żadne), więc jeśli komuś się podobają, to można to pewnie nazwać szczęściem początkującego. mnie się podobają trzy fotki z tego fotoreportażu, ale nie dlatego, że są dobre technicznie (bo nie są).
    a z aparatem poeksperymentuj koniecznie, ludzie coraz częściej mają teraz dobry sprzęt, fotografują, na tym festiwalu przypadał chyba jeden fotograf na dwóch konsumujących ;) nie lubię takich spędów (w stylu: jak wszyscy ćwiczą jogę to ja też), ale zdjęcia to naprawdę duża frajda. nawet dla takiego laika. i nawet gdy po pierwszym zachłyśnięciu się nową zabawką przychodzi chwila objawienia: cholera, ale to trudne...
    więc życzę powodzenia nam obu :)
  13. henryka.pakula
    henryka.pakula (30.01.2009 1:34)
    Ależ Żabciu, cechy które wymieniłaś posiadają tylko wybitni fachowcy w dziedzinie fotografii.
    Z tej odpowiedzi wynika, że jesteś niezłym pływakiem.
    Obejrzałam jeszcze raz Twój wspaniały reportarz i pomyślałam, że może spróbuję wykorzystać funkcję seryjnych zdjęć w moim nowym, małym aparaciku Panasonic DMC-TZ5. Do tej pory nie miałam sprzętu z tak rozległymi możliwościami. Muszę to koniecznie wypróbować.
  14. chinska_zaba
    chinska_zaba (29.01.2009 0:07)
    @dino: jak całe Chiny, a nawet bardziej ;ppp

    @voyager: no, dlatego do nas była wielka kolejka :]
  15. dino
    dino (29.01.2009 0:06)
    żaba medialna jest!
  16. chinska_zaba
    chinska_zaba (29.01.2009 0:04)
    no pewnie, poza tym miałyśmy mini transparent, a ja udzieliłam nawet wywiadu (właściwie to wywiadu-rzeki :]) dla tvn24 :]
  17. voyager747
    voyager747 (29.01.2009 0:04)
    Bombowa zupa z Iranu, to niepoprawne politycznie ! :)
  18. dino
    dino (29.01.2009 0:03)
    nieźle!
  19. chinska_zaba
    chinska_zaba (29.01.2009 0:00)
    wynalazek nazywał się "bombowa zupa z Iranu" i smakował dość osobliwie, tzn. nie jak pomidorowa :) do tego zrobiłyśmy całą ciężarówkę grzanek, jakieś przyprawy w miseczce, zupa nic nie wygrała, ale była szeroko chwalona, na koniec zupojady zjadły nawet resztkę grzanek i przyprawy ;p
  20. dino
    dino (28.01.2009 23:55)
    ja nie mogę, mają pomysły w tej Małopolsce!
  21. voyager747
    voyager747 (28.01.2009 23:54)
    albo artystą :)
  22. dino
    dino (28.01.2009 23:53)
    kiedyś kumpel z obozu wymiany międzynarodowej przywiózł dowcip angielski:
    przychodzi facet do kanjpy, zamówił jedzenie, a kelner proponuje jakieś trunki:
    - wino czerwone, czy białe?
    - wszystko mi jedno, jestem daltonistą
    :)))
  23. voyager747
    voyager747 (28.01.2009 23:53)
    No to ładnie, a jaki smak tej zupy ?
  24. chinska_zaba
    chinska_zaba (28.01.2009 23:51)
    chciałeś chyba powiedzieć z torebkami, niezły pokaz mody był ;)

    moi drodzy, teraz się trzymajcie, w roku poprzedzającym ów fotoreportaż tu obecna żaba także serwowała na festiwalu pewien zupny specjał i bynajmniej nie był on z torebki (choć z braku wielkiego gara rozważałyśmy opcję przetransportowania zupy w reklamówce :])
  25. voyager747
    voyager747 (28.01.2009 23:50)
    Barszcz może być szary :)
  26. dino
    dino (28.01.2009 23:49)
    albo barszczyk z kartonu, wheee!
  27. chinska_zaba
    chinska_zaba (28.01.2009 23:48)
    dino, za dużo reklam, za mało zupy :) w takich sytuacjach dolewa się wody ;)
  28. voyager747
    voyager747 (28.01.2009 23:47)
    To Winiary, to z torebki pewnie wszystkie :)
  29. dino
    dino (28.01.2009 23:46)
    a co było na festiwalu jak zupa była za słona?!?
  30. voyager747
    voyager747 (28.01.2009 23:46)
    Trochę wszechstronna :)
  31. dino
    dino (28.01.2009 23:46)
    :)
  32. chinska_zaba
    chinska_zaba (28.01.2009 23:40)
    czy mi się wydaje, czy ostatni komentarz to bardzo wszechstronna wypowiedź? :)
  33. voyager747
    voyager747 (28.01.2009 23:36)
    Takie zabiegi są czasami stosowane w niektórych filmach. Wszystko mam np. redukcję koloru (szarawe) i nagle krew się pojawia, super czerwona. To takie zabiegi artystyczne, wyższa szkoła jazdy.
  34. chinska_zaba
    chinska_zaba (28.01.2009 23:34)
    a to przepraszam :]
  35. voyager747
    voyager747 (28.01.2009 23:33)
    Nie na zderzak od Grbusa, tylko od pickupa :))
  36. dino
    dino (28.01.2009 23:31)
    wcale tego nie miałem na myśli,
    załóżmy tak hipotetycznie, że przyjechał ktoś z W-wy z naszym mazowieckim specjałem i przegrał - też do gara na gulasz!
  37. chinska_zaba
    chinska_zaba (28.01.2009 23:31)
    nieprawda, umiesz przerobić siebie na zderzak od garbusa! :)
  38. chinska_zaba
    chinska_zaba (28.01.2009 23:27)
    przypominam, że akcja dzieje się w Krakowie, a nie w wiosce ludożerców. w takich chwilach właśnie wychodzą wszystkie międzymiastowe uprzedzenia :]
  39. voyager747
    voyager747 (28.01.2009 23:26)
    Pomidorowa musi być czerwona, dużo pomidorów, taką lubię :)
    Musisz żabciu próbować, ja się nie znam na tych artystycznych fotkach :))
  40. dino
    dino (28.01.2009 23:23)
    zycięzcy świętują, a pokonanych do gara i będzie gulasz na drugi dzień :)
  41. chinska_zaba
    chinska_zaba (28.01.2009 23:18)
    ojej, dziękuję... :))) nie spodziewałam się takiej pochwały...
    rąbek tajemnicy... hmm, chyba pstrykać i uciekać :)
    a poważnie - nie wiem, naprawdę. podejrzewam natomiast, że potrzeba: 1. warsztatu, 2. wyczucia (czyli nosa), 3. pomyślunku, który można w wielkim skrócie nazwać znajomością zasad kompozycji, 4. naprawdę sporego refleksu. no i oczywiście miłości do zup ;)
    ja mam to ostatnie :)


    sławek, a gdyby następnym razem zrobić tak, ze dookoła mono, a w garnku czerwono? ;>
  42. voyager747
    voyager747 (28.01.2009 22:26)
    Pomidorowa powinna być czerwona :))
  43. henryka.pakula
    henryka.pakula (28.01.2009 22:23)
    chinska_zabo Twoja reporterska relacja ze "święta zupy" jest rewelacyjna. I to, że wybrałaś biało-czarną ekspozycję dodaje zdjęciom nezwykłej dynamiczności.
    Ma się wrażenie, że za chwilę postacie na fotografiach ruszą dalej.
    Kilkakrotnie próbowałam zrobić zdjęcia "życia na gorąco" i nic mi z tego nie wychodziło.
    Uchyl mi rąbka tajemnicy, jak to się robi.
  44. chinska_zaba
    chinska_zaba (29.12.2008 16:20)
    a Sławek wywołany milczy... nie może być
  45. chinska_zaba
    chinska_zaba (25.12.2008 23:20)
    dziekuje :)

    (ciekawe, czy ktos jeszcze oprocz mnie, za kazdym razem, gdy mowi 'dziekuje', mysli o Slawku Voyagerze ;))
  46. spootnick
    spootnick (25.12.2008 3:38)
    bardzo udany fotoreportaż, masz bardzo dobre oko
  47. chinska_zaba
    chinska_zaba (11.12.2008 11:30)
    ta, kolejka pomidorowej dla wszystkich ;pp
  48. kikk
    kikk (10.12.2008 15:21)
    a żaba dziś została ważnym magistrem :)