2010-01-13

Podróż Suszony kameleon pomaga w biznesie

Opisywane miejsca: Lomé
Typ: Album z opisami

W związku z atakiem na piłkarzy zmierzających na rozgrywki Pucharu Afryki było niedawno głośno o Togo, którego reprezentacja ucierpiała. Poniżej kilka zdjęć z Lome, stolicy Togo. Miasto położone jest bezpośrednio nad oceanem (Zatoką Gwinejską) w samym, południowo-zachodnim, zakątku kraju. Oficjalnym językiem w Togo jest francuski, ale widać i słychać również wpływy kolonizatorów z Niemiec. Togo uzyskało niepodległość w 1960 roku co upamiętnia pomnik widoczny na jednym ze zdjęć.


W Lome warto odwiedzić „Marché des Fétiches” czyli targ amuletów. Można tam zaopatrzyć się w suszone zwierzęta stosowane w tradycyjnej medycynie i rytuałach voodoo. Do kupienia jest wszystko od zasuszonego nietoperza po głowę hieny. Kameleon przynosi podobno szczęście w biznesie. Turyści muszą odpalić co nieco głównemu sprzedawcy, który chętnie oprowadza i wyjaśnia zastosowanie poszczególnych talizmanów. Podobno żadne zwierzę nie jest zabijane na sprzedaż na tym targu. Wszystkie zostały znalezione już martwe, zakonserwowane solą i wysuszone w tropikalnym słońcu. Na targu zaoferowano mi również spotkanie z szamanem voodoo ale wolałem nie ryzykować :)


Lome to także ważny port i dla kontenerowców z Europy i dla lokalnych rybaków.


Myślę że w miarę rozwoju kraju i Afryki ogólnie, Lome mogłoby stać się wspaniałym kurortem. Niesamowicie szeroka plaża ze złotym piaskiem ciągnie się tu po horyzont.

  • Port w Lome
  • Targ rybny
  • Jaszczurka
  • Plaża, Lome
  • Marché des Fétiches
  • Marché des Fétiches
  • Marché des Fétiches
  • Pomnik niepodległości
  • Ulica w Lome
  • Stragany w Lome

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. lmichorowski
    lmichorowski (16.01.2010 22:25) +1
    W 1980 r. lecąc z Dakaru do Lagos mieliśmy międzylądowanie w Conakry, Abidjanie i właśnie w Lome. Niestety, nie było ani czasu, ani możliwości by wyjść poza lotnisko...
  2. zbiggniew
    zbiggniew (16.01.2010 10:07) +1
    blisko :-)
  3. zfiesz
    zfiesz (14.01.2010 7:52) +2
    kolejne, po angoli, kosmiczne miejsce!:-) marynarz?