2009-09-21

Podróż Kraj Miliona Słoni, czyli szlakami Rambo cz.2

Opisywane miejsca: (516 km)
Typ: Album z opisami

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. jolantas1955
    jolantas1955 (29.09.2013 17:35)
    Będę tam w listopadzie:) Juz sie cieszę!
  2. turysta1310
    turysta1310 (24.12.2012 8:23)
    Piękne zdjęcia i wspaniała podróż. Wybieram się w styczniu do Laosu.

    Wesołych Świąt i spaniałych podróży w Nowym Roku.

    Pozdrawiam tadek
  3. kuniu_ock
    kuniu_ock (21.08.2010 23:05) +1
    :) no i elegancko ;)
  4. 2_koty
    2_koty (21.08.2010 22:50) +2
    ależ to miałam to na myśli Kuniu, chociaż wyścig szczurów to chyba tylko wymysł kultury europejsko - amerykańskiej, bo Afryka czy Ameryka Łacińska też jakoś się bez tego obchodzą.
    A bujanie się w hamaku przez nawet jeden cały dzień zanudziłoby mnie na śmierć ;-)
  5. milanello80
    milanello80 (21.08.2010 22:45) +2
    Nie zwalaj na Roberta :) Chyba podobnie to rozumiem. Ludzie nie martwią się tam stopami kredytowymi, inflacjami, krzyżami pod pałacami, całą masą bzdurnych problemów. Dla nich najważniejsze jest by palma kokosowa obrodziła, ryby brały w rzece. Mniej bzdurnych problemow = łatwiejsze życie
  6. kuniu_ock
    kuniu_ock (21.08.2010 22:40) +2
    Ahh, zanim mi wysłało com napisał, Robert już się dopisał. Pisząc "No właśnie to miałem na myśli pisząc, że życie i czas płynie tam zupełnie inaczej." piłem właśnie do tej sielankowatości, "wiejskiego" klimatu.. chociaż szczerze mówiąc troszkę inaczej rozumiem te pojęcia. Bardziej mi chodzi o to, że "czas płynie wolniej" a rzeczywistość, codzienność zupełnie inna jest od tej "zachodniej" rzeczywistości. Nie ma tej gonitwy, wyścigu szczurów itd..
  7. kuniu_ock
    kuniu_ock (21.08.2010 22:28) +2
    No właśnie to miałem na myśli pisząc, że życie i czas płynie tam zupełnie inaczej. Szczerze mówiąc - w takich warunkach bardziej wolałbym iść np na ryby lub przejśc się po lesie za czymś tam, niż bujać się w hamaku. Oczywiście każdy na swój sposób lubi spędzać czas :) Hamak, szejk - jak najbardziej :) Ale dla mnie - najlepiej na koniec dnia, przy zachodzącym słońcu :)
    Wtedy to dopiero relaksik...
  8. milanello80
    milanello80 (21.08.2010 22:26) +2
    Azja, zwłaszcza ta dalsza jej część, ma wszystko czego odwiedzającym potrzeba. Niesamowitą scuściznę kulturową, cudownie zieloną przyrodę, piękne morze, fantastyczną kuchnię, przyjaznych i wiecznie uśmiechniętych ludzi. Podróżuje się tam łatwo i bezpiecznie, o wiele lepiej niż w Afryce czy Ameryce Płd.,
    toteż nie dziwi, że przyciąga spragnionych podziwiania jej piękna turystów.
    No i w końcu, każdy chce się trochę poczuć jak Rambo...
  9. 2_koty
    2_koty (21.08.2010 22:23) +1
    W Laosie dodatkowo wszystko toczy się w "wiejskim" tempie - może w tym tkwi urok tego kraju - pogodni ludzie i sielankowa atmosfera. Nic tylko bujać się w hamaku i popijać ananasowe szeiki...
  10. kuniu_ock
    kuniu_ock (21.08.2010 22:14) +2
    Jest w Azji coś urzekającego... Może to, że życie i czas płynie tam zupełnie inaczej? Może - że ludzie mimo braku "zachodnich luksusów" uśmiechają się o wiele częściej, niż tutaj? Zupełnie inna filozofia, spojrzenie na rzeczywistość..
    Nie dziwię się, że przyciąga tylu turystów.. Naoglądałem się różnych filmów, reportarzy o państwach w Azji, czy chociażby tu - na Kolumberze - wypraw przeróżnych. I w każdym z tych źródeł dopatrzyłem się tego wszystkiego. Przy takim zróżnicowaniu (nie tylko kulturowym, ale i środowiskowym, najróżniejszych miejscach dostępnych tylko tu, czy tylko tam, itd) "wewnątrz Azji" oraz Azja-Zachód nic dziwnego, że zmasowane szeregi spragnionych odpoczynku od codzienności ludzi atakuje Azję..
    ..dlatego właśnie Amerykanie wysłali Rambo akurat tam...
    ;)
  11. milanello80
    milanello80 (21.08.2010 21:14) +2
    Ah ten LAOS !!! Mały biedny kraj, bez nijak specjalnych atrakcji turystycznych, porównując choćby do sąsiadów, a przyciągający masowo złaknionych przygód turystów, głównie backpackerów.
    Podczas moich niedawnych wojaży po Azji płd. - wsch. wielu napotkanych backpackerów jako najwspanialsze miejsce w tej części świata wskazywało właśnie Laos. Podobno ten tkwiący jeszcze w starym reżimie kraj miliona słoni przyciąga swą niesamowitą aurą, wspaniałymi ludźmi. Laos ominąłem z uwagi na deszcze w tym okresie tam panujące, ale zamierzam się tam w stosowniejszej porze, w niedługim czasie, wybrać.
    Wspaniala relacja ze wspaniałego miejsca.
    Pozdrawiam
  12. zfiesz
    zfiesz (19.12.2009 22:22) +2
    nie będę już nudził, że indochiny to nie moja bajka:-) za to tę bajeczkę czyta się bardzo przyjemnie:-)
  13. fiera_loca
    fiera_loca (10.11.2009 0:17) +2
    bardzo ciekawa relacja,gratuluje,no i zdjeciaaaa!!!woow
  14. rebel.girl
    rebel.girl (02.10.2009 20:35) +4
    ech, ech. birma moim marzeniem, laos moim marzeniem, kambodża moim... wietnam...
    świetnie było tam pobyć przez chwilę - dzięki ;)
  15. 2_koty
    2_koty (27.09.2009 21:18) +1
    Już nad tym pracuję
  16. mapew
    mapew (27.09.2009 21:13) +2
    bardzo ciekawe. Teraz wiec kolej na czesc trzecia - Wietnam
  17. sagnes80
    sagnes80 (27.09.2009 18:14) +2
    Duży plusik ode mnie Ewo :) dzięki Twoim relacjom jakoś szybciej mijają dni do wyjazdu do Laosu i Kambodży :) piękne zdjęcia! pozdrawiam!
2_koty

2_koty

Ewa
Punkty: 49225