2009-03-05 - 2009-03-06
Podróż Ballincollig
zdrowie przyroda kwiaty zwierzeta ptaki na zakupy z dzieckiem z przyjaciółmi kosciól szkola straz pozarna pieszo rower kluby i kawiarnie wydarzenia sportowe zabytki biznesowa romantyczna samotna tanio wyspa autobus autostop pociąg samochód samolot alkohol kuchnia rozrywki święta zwyczaje hotel park wodospad spacer
Opisywane miejsca:
Radom, Ballincollig (2054 km)
Typ: Album z opisami
Moja podróz rozpoczyna sie z tego miejsca :) mojego rodzinnego miasta Radom (woj. Mazowieckie) [http://pl.wikipedia.org/wiki/Radom]. Warto poczytac, czasem mozna dowiedziec sie czegos ciekawego ;D
W 2005 wyruszylam na podbój swiata ;) (praca, podrózowanie, nauka, przygoda...) Podróz miala byc krótka ;) 3miesiace..
Mamy 2009, a ja nadal podbijam swiat ;)))
Mialam wielki plan zaprezentowac troszke swoje miasto... ale jak to zwykle w moim zyciu bywa.. "nieszczescie" wlecze sie za mna jak cien ;p
Wszytkie moje fotki (miedzy innymi "Radom"), które mialam zapisane na Hard Drive diabli wzielo.. mój Hard Drive przestal dzialac.. Bardzo chcialabym odzyskac swoje fotki, ale nie bardzo wiem jak to zrobic, czy ktos jest informatykiem, albo moze zna sie cos na tych sprawach i potrafi mi pomóc??? HELP!!! ;)
Ballincollig (irl. Baile an Chollaigh) - miasto w Irlandii, w hrabstwie Cork, liczy 16 300 mieszkańców (2006). Ośrodek przemysłu spożywczego...Nie wiele sie dzieje, ale sklepów pelno..
Szczególnie godne polecenia jest odwiedzenie Ballincollig Regional Park.. Jest to świetne miejsce do spacerów wzdłuż rzeki Lee... uwielbiane przez lokalnych, turystów i zwierzaczki.. :)
Straz pozarna w Ballincollig i jedna ze szkól podstawowych, zdjecia byly robione w biegu wiec standardowo jedna sie skrzywilo ;P (szkola sie pochylila) :)))
Kosciólek w Ballincollig, czasem zawita tutaj polski ksiadz, od czasu do czasu bywa jakas msza po polsku, w zwiazku z tym, ze jest tu wielu polaków, w swieta dzieci zaspiewaly polskie kolendy.. Msze irlandzkie sa troszke inne niz polskie...
Nie ma zielonego pojecia, kto leczy sie w tym miejscu, wiem ze powstalo bardzo niedawno, jak równiez to ze robi wrazenie wizualne (z zewnatrz) tym ze jest takie zielone, czyste, ta armatka i fonntanna..
Ja bym tego parkiem nie nazwala, ale obszar zieleni jest, sa drzewka... jest ladnie, kolorowo, wiosennie... mimo ze praktycznie przelom stycznia i lutego..
Co ciekawego mozna tu robic kiedy nie ma co robic..hmm, ja pracuje 5 dni w tygodniu (weekendy wolne), czasem super wybrac sie na jakas wycieczke :) ale czasem pogoda nie jest zbyt super zeby gdziekolwiek sie wybierac, a jeszcze innym razem czlowiek jest tak padniety, ze po prostu nic sie nie chce, a wtedy przychodza do glowy rózne dziwne rzeczy...
Na przyklac stresowac wlasnego króla, albo scigac kota sasiadki ;p
Badz tez.. podgladac ptaszki w ogródku;)))
Mój najulubienszy ptaszek :))) czesto wpada do mnie (do mojego ogródka) na sniadania, towarzyski, ale ostrozny, da sie odfocic, ale nie podchodzac za blisko, dystsns musi byc zachowany - 10 centymetrów :D
Ale pozuje jak model ;)
testowanie przyrody w moim domu i mozliwosci nowej maszyki fotocykajacej :))) zastanawialam sie jak blisko moge podejsc do kwiatuszka z aparatem i z miliona ;p fotek wybralam najlepsze moim zdaniem... ale mysle ze to za wiele jesli chodzi o album, wiec prosze o pomoc w wybraniu najlepszych.. reszte sie wykasuje.. :)))
Niestety Irlandia jest takim krajem, w którym pogoda plata figle, tego samego dnia moze padac deszcz, za chwile bedzie swiecilo slonce, a chwilke pózniej bedzie padal snieg ;)))
Nareszcie mam chwilke wolnego, weekend, czas na spacer :))) Nawet pogoda ma dobry humor ;))) i postanowila podarowac duzo sloneczka.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
@ lmichorowski :) -
@ fiera_loca :)
-
@ dino :D
-
dzieki i zapraszam ;D
-
nie wiem, jakim cudem udało mi się przegapić to twoje ballincollig ;) będę wpadać ;) -
Edyta!!! :D ;P -
Krzysztof!!! :D WIELKIE DZIEKI!!!
-
Droga kolumberko, tu mi sie ten problem pojawia (o którym Ci pisalam - priv) , widzisz to tak jak ja... na poczatku powinien byc punkt Radom, a on sie gdzies umiejscowil w srodku... i nie jak nie chce isc na sam poczatek :(((
-
Agus wielkie dzieki za plusika na moja podróz
-
dzieki Agus, czasem trzeba znalezc czas nie tylko na prace, ale i na ogródek, a czasem na prawde nie ma co robic, wtedy mozna zajac sie fotografowaniem tego co sie ma w ogródku :D
-
jak ma się taki kolorowy i wesoły ogródek to chyba nie ma kiedy pomyśleć o tym, że "nie ma co robić" ;) super:) -
dzieki!
-
Pozytywnie ma się rozumieć :)
-
hihi pozytywnie rozwalilam czy negatywnie ;))) :D
-
Hehehe.. Edyta.. rozwaliłaś mnie na łopatki tym swoim "co można robić jak nie ma co robić" :D Dobreee :D
-
miejmy nadziej!
-
U nas ma się ponoć ocieplić trochę, to może też będziemy mieli takie widoki :) -
wiedzialam ze ty bedziesz pierwszy ;))) dzieki za plusiki i komentarze.. wiem ze u nas w Polsce nie ma jeszcze takich :((( to mnie przeraza, my z mézem za tydzien do niego jedziemy na Lotwe, a tam (jeszcze gorzej) sniegu a sniegu...moze za tydzien stopnieje ;p licze na to.. juz sie przyzwyczailam do ciepelka! :)))
-
Ładna pogoda na przedwiośniu :-) -
Fajne, u nas jeszcze takich nie ma :(
-
na dzis to by bylo tyle ;))) jak wam sie podobaja moje pierwsze znaki wiosny?
-
powiedzmy ze w dniu dzisiejszym to na tyle... ja nie mam juz sily (chora jestem troszke) :( zostawie was z tymi kilkoma fotkami, dajcie znac co o nich myslicie.. a ja bede starac sie dodawac za niedlugo wiecej... (troszke trwa to zmniejszanie i ucinanie fotek, zeby wygladaly do ludzi, ale i tak pewnie znajdzie sie jeszcze cos godnego uwagi (krytyki ;p ) )