Łatwiej przepłynąć Atlantyk wpław niż być podróżnikiem w Maroku.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Kazdy z nas ma inne doswiadczenia. Taka jest natura podrozy, ze przebiega ona inaczej za kazdym razem. Ja po raz kolejny zwracam uwage na to, ze to moje subiektywne zdanie na temat Maroka i trzy lata pozniej w dalszym ciagu twierdze, ze ten kraj i jego mieszkancy uprzykrzyli mi kilka ladnych dni. A tak gwoli scislosci, jaka forme podrozy po Maroku wybral uzytkownik jolrop? Wycieczka z biura podrozy? -
Zgadzam się z gościem. Też tam byłam i żadnych nadzwyczajnych trudności nie doświadczyłam. Mnóstwo ludzi jeździ do Maroka, ale nie słyszałam,żeby ktoś do tej pory tak podsumowal swój pobyt tam. -
kapitalna ta twoja riposta:) -
Zdania za zadne skarby nie zmienie. Najtrudniejsze miejsce w jakim bylem. Odsylam do swojej mapy i pozdrawiam!