2009-06-24

Podróż Tajemnicza Tajlandia

Opisywane miejsca: Tajlandia
Typ: Inna

Most na Rzece Kwai i rajska wysepka zatopiona w ciepłych tropikalnych wodach Morza Andamańskiego   Pamiętacie słynny film o takim tytule? Kiedyś dawno temu byłam nim zafascynowana! Wiedziałam, że to historia prawdziwa, ale dopiero tam poczułam jej rzeczywistą wymowę!! Japończycy chcieli za wszelką cenę połączyć koleją Tajlandię z Birmą, przez góry, przez dżunglę, nie licząc się z kosztami i ludzkim życiem! Taka była konieczność. Więc rzucili 100 tysięcy jeńców na poniewierkę, niewiarygodny wysiłek, mękę i śmierć! Zginęło dziesiątki tysięcy z nich. Angielskich jeńców było „zaledwie” 7 tysięcy i to oni mają wspaniały cmentarz. Cała reszta – przede wszystkim rodowitych Tajów, nie ma mogiły, a ich prochy są gdzieś rozsypane w dżungli. Głód, malaria, nieprawdopodobnie trudne warunki i zrealizowany wspaniały projekt genialnych japońskich inżynierów. Szkoda tylko, że dziś to miejsce to czysta komercja! Wybudowany żelazny most, a dookoła stragany, gwar i tłumy spoconych, trzaskających zdjęcia turystów, którzy chyba niewiele wiedzą o tym, co oglądają. W księdze pamiątkowej wyłożonej w muzeum ku czci budowniczych mostu jakaś turystka z Holandii wpisała „Nice place”- miłe miejsce!!            

Na szczęście pojechaliśmy kilkanaście kilometrów dalej, tam gdzie większość turystów nie dociera, gdzie są autentyczne stare tory na drewnianym moście, gdzie w dole majestatycznie płynie rzeka, a dookoła tylko wybujała dżungla i prażące słońce. Poczułam tam atmosferę jakby żywcem wyjętą z tamtego czasu. Wchodząc do chłodnej jaskini, która służyła jeńcom za chwilowe schronienie przed palącymi promieniami, pomodliłam się - przed ukrytą w podziemiach kapliczką -  nie wiadomo do jakiego Boga. Tą samą, przed którą modlili się Oni – bezimienni bohaterowie tamtych dni.  

A potem już była wyprawa na samotną, maleńką wysepkę na Morzu Andamańskim. Dowiozła nas tam łódź motorowa. 45 minut zaledwie od lądu, a świat jakby się zatrzymał. Na całej wyspie były tylko trzy resorty (kompleksy hotelowe), ale nie sposób było się odwiedzać, bo do sąsiadów dostać było się można tylko w czasie odpływu i istniało niebezpieczeństwo, że droga powrotu zostanie odcięta. Małe drewniane bungalowy na skraju dżungli. Dookoła nieprawdopodobnie bujna roślinność, biała plaża, malownicze skałki wynurzające się ze szmaragdowego morza i rozbrzmiewająca zewsząd, ogłuszająca wręcz muzyka dżungli. Jakieś ptaki, cykady, inne stwory, wszystko to grało!! Gdy wypłynęłam daleko w morze, ta fala dźwięków ogarniała mnie całą, wręcz uderzała we mnie, zagłuszała myśli! Na plaży nie było tego słychać aż tak! Tam na morzu, nie docierały ludzkie odgłosy – rozmowy, śmiech, nie słychać było fali uderzającej o brzeg, była tylko szmaragdowa toń, szafirowe niebo nade mną, słońce palące nawet przez warstwę wody i ten koncert!!!            

Trzy dni absolutnego lenistwa, miłości i marzeń!!  

  • Zachód słońca na rajskiej plaży
  • Most na Rzece Kwai
  • Gdzieś w dżungli
  • Rajska wysepka
  • Plaża - cudowna i pusta...
  • Cmentarz wojskowy nad Rzeka Kwai
  • Nasza wyspa
  • Na morzu
  • Nasza wyspa
  • Resort na wyspie

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. s.wawelski
    s.wawelski (13.03.2013 19:42)
    Jolu, Ty to masz talent pisarski! Jakims dziwnym zbiegiem okoicznosci nigdy wczesniej do Twojej tajskiej podrozy nie dotarlem, wiec ciesze sie, ze jednak ostatecznie nie uszla mojej uwadze :)
  2. mimbla.londyn
    mimbla.londyn (25.06.2009 12:37)
    A z opisu najbardziej utkwilo mi w pamieci :
    "Trzy dni absolutnego lenistwa, miłości i marzeń!! "

    ; )
  3. mimbla.londyn
    mimbla.londyn (25.06.2009 12:17)
    Fajna podroz : )
  4. kazikss
    kazikss (25.06.2009 9:23)
    Fajny opis (klimatyczny). Tajlandia jest jednym z niewielu miejsc do ktorego moglbym sie przeprowadzic z dnia na dzien i byc szczesliwym, klimat, ludzie i wspaniale krajobrazy sprawiaja ze czlowiek tam naprawde czuje sie dobrze (to zreszta widac po Tajach ktorzy mimo czesto bardzo ciezkiej pracy sa ludzmi w wiekszosci zadowolonymi z zycia).
  5. bkrystina
    bkrystina (25.06.2009 8:54)
    Ciekway opis i zdjecia (na datę nie zwracałam uwagi -zwłaszcza że zdjęcia są z przed kilku lat)
  6. iwonka55h
    iwonka55h (24.06.2009 20:52)
    Fajny opis, ale trochę mało zdjęć.