Podróż jesiennie
W tym roku postanowiłyśmy przywitać jesień na wyspie Uznam, chciałyśmy zwiedzić tamtejsze wioski i pospacerować pustymi plażami. Nocleg zarezerwowałyśmy w Świnoujściu, które było naszą bazą wypadową.
Jadąc na wyspę zatrzymałyśmy się w miasteczku Wolin, aby zwiedzić Centrum Słowian i Wikingów.
Peenemünde to miejscowość, którą zwiedzałyśmy jako jedną z pierwszych.
Charakterystyczna nazwa, którą pamiętam z lekcji historii, zawsze kojarzyła mi się z pociskami V1 i V2, cokolwiek one oznaczały....
Dzisiaj doczytałm więcej np. tutaj: muzeum Peenemunde .
Wstęp 8 euro.
Zinnowitz to popularny niemiecki nadbałtycki kurort letni, położony w północnej części wyspy Uznam. Historia miasta sięga początków XIV wieku kiedy to znajdowała się tu osada rybacka. Funkcje kurortu i kąpieliska Zinnowitz zaczęło pełnić na początku XX wieku, kiedy to wzdłuż pięknej (około 3 kilometrowej) piaszczystej plaży powstały liczne hotele, pensjonaty, domy wczasowe i promenada. W latach dziewięćdziesiątych XX wieku miasto zostało w pełni odrestaurowane. Wybudowano wtedy wiele nowych pensjonatów i nadmorskich willi. Powstało także przeszło 300 metrowe molo z charakterystyczną podwodną gondolą z której wczasowicze mogą oglądać podwodne życie Morza Bałtyckiego. Jest to jedna z niewielu tego typu atrakcji w całej europie, która oprócz oglądania na żywo podwodnego świata oferuje także możliwość obejrzenia na zamontowanych w oknach gondoli ekranach trójwymiarowego filmu prezentującego podwodne życie oceanów.
więcej Zinnowitz
Usedom – to małe urocze miasteczko, dawniej istniało jako osada słowiańska. W czasach średniowiecznych Usedom było centrum politycznym i gospodarczym wyspy Uznam. Prawa miejskie miasto otrzymało w 1298 roku. W roku 1475 miasto w znacznej części uległo spaleniu. Tyle Wiki....
My zdążyłyśmy zdążyłyśmy zwiedzić tylko Kościół Mariacki na rynku, po czym rozpętała się taka wichura i burza piaskowa i musiałyśmy pojechać do domu.
Ahlbeck – typowo uzdrowiskowa miejscowość, posiada szereg zabudowań w stylu klasycznym charakterystycznych dla kąpieliska nadmorskiego. Większość z tych budynków znajduje się wzdłuż nadmorskiej promenady. Główną atrakcją jest molo,
zostało ono wybudowane w 1899 r. o długości 280 m w głąb morza. W 1993 roku molo zostało odrestaurowane na wzór współczesnej architektury. Molo w Ahlbecku, jako jedne z nielicznych we wschodniej części Bałtyku, w 1970 r. zostało uznane za zabytek. Na placu przed wejściem na molo znajduje się secesyjny zegar szafkowy zdobiony girlandami ufundowany przez kuracjuszy w 1911 r. W roku 1991 reżyser Vicco von Bülow na molo w Ahlbecku nakręcił kilka scen do swojego filmu pt. Pappa ante Portas, na podstawie wspomnień ze swojego dzieciństwa.
Plaża i molo w Ahlbecku są odwiedzane przez cały rok, nie tylko podczas sezonu letniego. Od roku 1995 w obrębie mola i plaży tradycyjnie w dniu świętego Walentego odbywają się „kąpiele morsów”, w których czynny udział bierze około 200 osób. Molo służy jako miejsce dla licznej widowni.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
...zresztą jesienią też nie!...
-
...miałem kiedyś przydział mobilizacyjny do portu wojennego w Świnoujściu, ale niestety nie wezwali mnie nigdy latem ... :-) ...
-
Irenko, miałyśmy tylko kilka dni wolnego, więc to był krótki wypad. Nie chciałam jechać nad polskie morze z powodów, które sama opisujesz. Wybrałyśmy nocleg w Świnoujściu z nastawieniem na zwiedzanie strony niemieckiej. Renata była tam wiele lat temu, ale trochę później, w listopadzie i była zachwycona. Piękna jesień, puste plaże, teraz tak nie było. Ilość turystów, czy raczej kuracjuszy, denerwowała, nie lubię takich spędów ludzi. Ale byłam, widziałam i więcej nie pojadę....
Dziękuję za wizytę... -
Ciekawe miejsca zwiedziłaś, chociaż wszelkie kurorty nad Bałtykiem źle mi się kojarzą.
Nie lubię tego zimnego i brudnego morza.Nawet gdyby mnie tam za darmo wysłano na kurację,to bym nie pojechała.Po niemieckiej stronie chyba lepiej to wygląda.
Pozdrawiam-) -
to dobrze, chociaż ciągle są problemy z publikacją i edycją podróży...
-
...jaki ruch w Kolumbezre się zrobił! Oczywiście wrócę...
w Twoim albumie Iwonko.