2014-10-03

Podróż Na końcu Europy

Opisywane miejsca: (2997 km)
Typ: Album z opisami

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. lmichorowski
    lmichorowski (18.01.2016 22:24) +1
    Z dużą przyjemnością jeszcze raz obejrzałem Twoją portugalską relację. W ubiegłym roku zrobiliśmy sobie dość dużą objazdówkę po tym pięknym kraju i wiele miejsc z Twojej galerii mieliśmy okazję odwiedzić w realu. Pozdrawiam. :)
  2. avill
    avill (26.12.2014 20:41) +1
    Bardzo przyjemnie powspominałam moją podróż po Portugalii. Świetny opis i zdjęcia.
    Pozdrawiam
  3. s.wawelski
    s.wawelski (08.12.2014 20:47) +1
    Mysle, ze masz troche racji, zwlaszcza jezeli wezmiemie sie pod uwage, ze sasiednia Hiszpania jest niekoniecznie bogatsza czy ladniejsza, ale napewno jest bardziej znana w swiecie. Mnie to akurat nie przeszkadza, bo w ten sposob mam poczucie, ze widzialem cos bardziej unikalnego :-)
  4. koziolkipoz
    koziolkipoz (08.12.2014 20:25) +1
    Hej Tomku przebieglam przez Twoja Portugalie w tempie blyskawicznym - zdjecia piekne - pogoda widac dopisywala, odczucia pewnie przyjemne po krotkiej tam wizycie. Czy nie wydaje Wam sie ze sama Portugalia jest zbyt slabo rozreklamowana w swiecie-- ja bylam wieloma miejscami tam zachwycona .
    Pozdrawiam
  5. olaf43
    olaf43 (25.11.2014 20:52) +1
    Super wyprawa, bardzo chcę pojechać do Portugalii, może kiedyś mi się uda :)
    pozdrawiam...
  6. s.wawelski
    s.wawelski (17.11.2014 20:33) +2
    U mnie pogoda tez byla zmienna, ale ja bylem 5 razy dluzej, wiec zawsze cos niecos moglem wybrac :-)
  7. lmichorowski
    lmichorowski (17.11.2014 20:08) +2
    Z dużym zainteresowaniem i prawdziwą przyjemnością zapoznałem się z Twoją, jak zwykle świetnie przygotowaną, relacją. O Portugalii myślę od paru dobrych lat, ale jakoś się nie udało nam jeszcze tam dotrzeć. Ale mam ciągle nadzieję i wielki apetyt na ten kraj, który pobudzają takie zdjęcia, jak Twoje. Niedawno obejrzałem relację Jolrop z podróży po Portugalii. Niestety, towarzyszyła jej deszczowa aura, ale i tak było ciekawie. Pozdrawiam. :)
  8. s.wawelski
    s.wawelski (13.11.2014 20:55) +2
    Bialego czy czerwonego?
  9. treize
    treize (13.11.2014 20:24) +4
    Udało i mnie się obejrzeć wszystkie zdjęcia.Kieliszeczek porto potrafi zdziałać cuda....;)
  10. pt.janicki
    pt.janicki (11.11.2014 10:26) +2
    ...dobre to porto było! A i krańce Europy mogły się podobać ... :-) ...
  11. pt.janicki
    pt.janicki (10.11.2014 22:34) +2
    ...ja tu jeszcze, Smoku, wrócę! Jakże bym mógł odmówić sobie kieliszka porto? Tym bardziej, że i samo miasto weszło w historię następnego pokolenia naszej rodziny -

    http://kolumber.pl/photos/show/81177

    ... :-) ...

  12. renata-1
    renata-1 (05.11.2014 16:50) +2
    wspaniała podróż, pozdrawiam
  13. marger22
    marger22 (05.11.2014 13:08) +3
    Wreszcie się Kolumberowi poprawiło i można było bez nerwów nacieszyć się Smoku Twoją podróżą i ocenić zdjęcia. Przepyszna i to nie tylko ze względu na zawartość beczek ;)
  14. latyn20
    latyn20 (05.11.2014 8:38) +3
    Rozłożyłem sobie przyjemność degustacji Twojej podróży na dwa dni. Na koniec zostawiłem opis podróży, aksamitny, elegancki, z długim finiszem, równający w tym względzie do wykwintnych rodzajów porto...
  15. s.wawelski
    s.wawelski (03.11.2014 18:22) +1
    Tak, wykorzystalem okazje :-)
  16. iwonka55h
    iwonka55h (03.11.2014 18:21) +1
    no, widzę porządeczek się zrobiło.
  17. hooltayka
    hooltayka (03.11.2014 6:05) +2
    Pięknie jest na końcu Europy.
    Wspaniała podróż.Porto dla mnie najpiękniejsze.
    Sporo zobaczyłeś przez dwa tygodnie.
    Mam nadzieję,że uporasz się z kłopotami technicznymi i zmienisz też wizytówkę podróży.
    Pozdrawiam-)
  18. pt.janicki
    pt.janicki (26.10.2014 20:36) +3
    ...pewnie zresztą te języki coraz bardziej się docierają, co było zwłaszcza wczoraj widać, gdy głównie brazylijsko-hiszpański Real rozgromił katalońską Barcelonę ... :-) ...
  19. s.wawelski
    s.wawelski (26.10.2014 20:19) +2
    No coz, on sie przez pomylke uczyl zupelnie innego jezyka. A poniewaz bylo to w czasach, w ktorych srodki audio-wizualne byle jeszcze w powijakach, to pewnie nie opanowal zbyt dobrze fonetyki :-) Gdyby sie jeszcze nauczyl wersji brazylijskiej portugalskiego, to moze by sie jeszcze i dogadal :-) Ja w kazdym razie z moim hiszpanskim latynoskim jakos w Brazylii przezylem :-)
  20. pt.janicki
    pt.janicki (26.10.2014 20:12) +2
    ...a co do porozumiewania się w językach z Półwyspu Iberyjskiego, to i jak wynika z Twojej, Smoku, realcji miałeś świadomość pewnych w nich róznic. Nie tak jak profesor Paganel Z "Dzieci kapitana Granta" Verne'a, który nauczył się portugalskiego myśląc, że opanowuje hiszpański...
  21. iwonka55h
    iwonka55h (25.10.2014 15:05) +3
    Smoku, piękna podróż, cieszę się, że tak Ci się ułożyły sprawy, że daliście radę pojechać do Portugalii. Cieszę się również, że jakimś cudem K. zadziałał i mogłam obejrzeć podróż plusując ją przy okazji.
  22. jolrop
    jolrop (23.10.2014 21:04) +4
    Niestety nie jestem w stanie obejrzeć zdjęć, Kolumber wybitnie mi rzuca kłody pod nogi, przyjął kilka + i koniec tego dobrego:). Tomku:) Też byłam w czasie tych wakacji w Lizbonie i Sintrze, piękne miejsca. Gratuluję podróży i pięknych, widzę to na miniaturkach zdjęć, relacja jak zawsze warta przeczytania. Pozdrawiam.
  23. przedpole
    przedpole (15.10.2014 7:25) +5
    Piękny ten Portugal. Europejska I liga. Pozdrawiam
  24. renata-1
    renata-1 (14.10.2014 11:31) +3
    chciałam zacząć własną podróż, ale Kolumber odmawia współpracy, więc postanowiłam zrekomensować sobie to spacerkiem po Lizbonie i też odmawia współpracy. To może chociaż pozdrowienia przekażę
  25. s.wawelski
    s.wawelski (13.10.2014 22:32) +4
    Marger: niestety Kolumber nam sie zupelnie rozregulowal i niechcac czekac w nieskonczonosc, postanowilem umiescic te podroz w takim stanie jakim jest. Po kilku probach w koncu udalo mi sie dodac punk podrozy, w ktorym umiescilem caly wczesniej przygotowany tekst. Jesli Kolumber sie naprawi, to wtedy pozmieniam ustawienie tekstu tak aby pasowal do poszczegolnych etapow podrozy. Poki co, dzieki za cierpliwosc i oczywiscie mile slowa :-)
  26. s.wawelski
    s.wawelski (13.10.2014 22:25) +3
    ej-to-ja: Owszem, staram sie codziennie pisac krotkie notatki, ktore pozniej rozbudowuje :-)
  27. marger22
    marger22 (13.10.2014 22:17) +6
    Jak zobaczyłem podróż i opisy: aaa, bbb, ccc itd pomyślałem 'dość niekonwencjonalnie jak na Smoka', a wielka szkoda że tak skromnie bo zawsze czytałem relacje z wypiekami... Na szczęście opis znalazłem na końcu. No i oczywiście nie zawiodłem się, jak zwykle super! Świetnie było wrócić wspomnieniami do Portugalii po wielu latach. Kiedyś miałem przyjemność odwiedzić część z opisanych miejsc.
    Tego lata też miałem przyjemność stanąć na portugalskiej ziemi wprawdzie nie tej kontynentalnej ale odczucia odnośnie jazdy samochodem miałem równie pozytywne do Twoich. Jak na południe Europy to kultura portugalskich kierowców zaskoczyła mnie bardzo. A podejście wypożyczalni do swojej floty na Maderze było jeszcze bardziej luźne... W recepcji dostałem dokumenty i kluczyki i prośba bym odszukał sobie samochód na parkingu, na szczęście podano mi na którym piętrze szukać bo parking był kilkukondygnacyjny... Oczywiście żadnego oglądania samochodu czy też sprawdzania ilości paliwa. Przy oddawaniu samochodu nikt nawet się nie pofatygował sprawdzić czy ten samochód faktycznie gdzieś tam stoi nie mówiąc już w jakim jest stanie...
    Zdjęcia będę oglądał w miarę możliwości nie tyle moich bo nie mogę się już doczekać co Kolumbera :(
  28. ej-to-ja
    ej-to-ja (13.10.2014 22:11) +4
    Podziwiam obszerną relację, piszesz pamiętnik podczas podróży?
    Tez chciałem na koniec Europy, no ale teraz już w zasadzie nie muszę... :)
  29. s.wawelski
    s.wawelski (13.10.2014 19:13) +5
    Niestety, od kilku tygodni nie bylem w stanie zrobic zadnych przerobek w tekscie, wiec postanowilem cala opowiesc zamiescic w osobnym punkcie podrozy, co mi sie tym razem jakos cudem udalo...
s.wawelski

s.wawelski

Smok Wawelski
Punkty: 259073