Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. marger22
    marger22 (24.10.2013 8:24)
    Ja też miałem mieć w programie Kair ale biuro dwa dni przed wyjazdem złożyło mi ofertę nie do odrzucenia czyli inną wycieczkę... Na początku byłem bardzo zły bo wiadomo piramidy... ale potem okazało się że to nawet lepiej bo mogłem lepiej zwiedzić południe a do Egiptu mam zamiar jeszcze wrócić by zobaczyć północ i Synaj (jeżeli oczywiście będzie taka możliwość bo na razie się na to nie zanosi... niestety)
  2. lanka
    lanka (18.10.2013 18:51) +1
    wydaje mi sie, że byłeś tam długo, albo miałeś więcej w programie. Ja miałam Kair i chyba dlatego jakoś miałam mniej tego wszystkiego co tu u Ciebię widziałam.
  3. lanka
    lanka (14.10.2013 14:08) +1
    wrócę jeszcze, ale super wyprawa. Uwielbiam Egipt ze względu na zabytki - kawał starożytnej historii sztuki, i rafę
  4. adaola
    adaola (06.03.2013 22:55) +1
    A ja sobie tę Twoją podróż zostawiłam niejako "na deser" na weekend:)
    Zdjęcia dawno przejrzałam,ale chyba jeszcze nie wszystkie,sorki:)
    Ale,dalibóg,przeczytam od dechy do dechy,bo masz polot w pisaniu,
    a czytanie Twoich opisów i komentarzy to prawdziwa przyjemność:))
  5. voyager747
    voyager747 (26.02.2013 10:42) +2
    masakra :(
  6. marger22
    marger22 (26.02.2013 10:17) +1
    Właśnie jak rano usłyszałem to mnie zatkało. Miesiąc wcześniej własnie tam leciałem. Jestem w szoku
  7. timu
    timu (26.02.2013 9:47) +2
    Jeśli się tam kiedyś wybiorę, chyba jednak z balonu zrezygnuję:

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Rozbil-sie-balon-z-20-turystami-w-Egipcie,wid,15364131,wiadomosc.html?ticaid=110222&_ticrsn=3
  8. s.wawelski
    s.wawelski (21.02.2013 23:55) +2
    Mariusz, po przeczytaniu Twojego tekstu z najwieksza przyjemnoscia bym wszystko rzucil i zaraz udal sie by wspolnie z Toba zasmakowac egipskiej przygody. Masz niezwykly talent reporterski i Twoj tekst przeczytalem z wielka przyjemnoscia. Nie tylko, ze jestes wnikliwym obserwatorem, ale przekazujesz swe spostrzezenia lekko, przyjemnie i z duza doza humoru - a to uwielbiam!! Az zal mi serce sciska, ze zawodowi dziennikarze biora za to samo niemale pieniadze a nie dorownuja Ci nawet w malym stopniu. Widze, ze Kolumber skupia smientanke podroznikow-reporterow :-)
  9. timu
    timu (20.02.2013 13:37) +1
    Bardzo fajnie napisana relacja, którą uzupełniają ciekawe zdjęcia. Chciałbym kiedyś zorganizować sobie wycieczkę do Egiptu na własną rękę, na razie jest to chyba zbyt skomplikowane... :)
  10. cairos
    cairos (19.02.2013 14:52) +1
    Niezwykła podróż, wspaniale opisana i zilustrowana.
  11. avill
    avill (16.02.2013 22:36) +1
    Bardzo mi się Twoja relacja oraz zdjęcia podobały.
    Nie byłam w Egipcie, ale gdybym się wybrała i nie byłoby opcji indywidualnie, to takie all inclusive, by mi pasowało i jeszcze ta pora roku..., doskonała na tę wycieczkę. Pozdrawiam :)
  12. alefur
    alefur (15.02.2013 21:43) +1
    No cóż, spowodowałeś, że mogę uwzględnić Egipt na liście miejsc do odwiedzenia ... wcześniej go tam nie było ... może powinieneś zażądać jakiejś prowizji za "dogłębną" reklamę ...
  13. hooltayka
    hooltayka (12.02.2013 23:38) +1
    Nie byłam w Egipcie!
    Chyba jako jedyna.
    Bardzo fajna relacja z wyprawy do tego kraju.
    Pozdrawiam-)
  14. czarmir1
    czarmir1 (11.02.2013 21:19) +2
    Bardzo dobra relacja i ciekawie pokazałeś na zdjęciach spory kawałek Egiptu.
    Pozdrawiam serdecznie :-)
  15. babalena
    babalena (11.02.2013 20:09) +2
    Bardzo mi się podobało,przypomniałam sobie miejsca gdzie byłam i zwiedzałam .Pozdrawiam.
  16. lmichorowski
    lmichorowski (10.02.2013 18:13) +5
    Ciekawie opisana i ładnie zilustrowana zdjęciami wyprawa. Ja miałem okazję być w okolicach Luksoru również poza szczytem sezonu turystycznego, bo na przełomie października i listopada. Dzięki temu też uniknąłem tłumów. Było to dość dawno, bo w 1996 roku i wówczas nie było problemu w podróżowaniu na własną rękę - mając wolne 3 dni (byłem bowiem służbowo w Kairze) wybraliśmy się indywidualnie do Luksoru pociągiem. Może kiedyś do Egiptu wrócę. Jeżeli tak, to chciałbym tak jak Ty odbyć rejs po Nilu do Asuanu. Pozdrawiam.
  17. anna.amarasekara
    anna.amarasekara (10.02.2013 16:58) +4
    Bardzo mi się podobało, do Egiptu wybieraliśmy sie milion razy a dwa miliony coś przeszkadzało. A z jakim biurem podróży byłeś.
    pozdrawiam:))
  18. jolrop
    jolrop (09.02.2013 20:36) +4
    A więc zobaczyłeś:) Cieszę się Mariuszu, że podobał Ci się Egipt, tak jak i mnie i podobne odczucia mamy. Ja też mam podobne myślenie o osiągnięciach starożytnych Egipcjan i tym co dzisiaj można tam zobaczyć. Abstrahując od wskaźników ekonomicznych to biedę w południowym Egipcie widać gołym okiem i jest ona spowodowana niewłaściwym podziałem zysków i ogromną korupcją. Tak mówili nam Egipcjanie z którymi rozmawialiśmy.
    I też podobało mi się w miejscach gdzi byli Kopotowie, jeden z przewodników mojej grupy był Koptem. Gratuluję podróży, do zdjęć jeszcze wrócę, na razie + za relację. I tytuł ładny:)
  19. voyager747
    voyager747 (09.02.2013 18:22) +5
    Są zabytki, plaża, wielbłądy, bazary podobnie jak w innych relacjach z Egiptu. To wszystko co być powinno.
  20. renata-1
    renata-1 (08.02.2013 22:03) +3
    wspaniale opisana podróż, ciekawe spostrzeżenia i refleksje, piękne fotki - po prostu Egipt pokazany inaczej i to jest wielką zaletą tej relacji.
    Kiedy byłam mała, a było to dawno temu, marzyłam o tym, aby zobaczyć piramidy. Kiedyś na zdjęciach koleżanki zobaczyłam 60 autokarów jeden za drugim zmierzających do piramid i wyleczyłam się z tego marzenia. Twoja relacja zachęca jednak do odwiedzin, chociaż nie wiem, jak zniosłabym tych namolnych handlarzy, koszmar.
  21. marger22
    marger22 (08.02.2013 21:41) +3
    Tak zgadzam się, może znowu uprościłem za bardzo. Przed Arabami "przetoczyli" się przez Egipt Grecy czy też Rzymianie ale oni choć zostawili swoje piętno to nie zdominowali Egipcjan w takim stopniu jak Arabowie... Gdy oni się pojawili to na dużą większą skalę niszczyli to co zastali... bezwzględnie narzucając swoją religię.
    Jeżeli chodzi o łączenie się Koptów z Arabami to z islamu nie da się 'wypisać' bo jest za to tylko jedna kara a Koptowie są zbyt przywiązani do swojej wiary by przejść na islam...
    Zafascynowali mnie Koptowie. Ich tradycja, religia, to że są najstarszym, takim rdzennym, pierwotnym (trochę brakuje mi określenia) odłamem chrześcijaństwa. Wprawdzie symbolika, sposób przedstawiania świętych bardzo podobny do prawosławia, bo też do nich jest im najbliżej.
    Jak byłem w Egipcie było kilka dni po wyborze ich nowego papieża (tak tam na miejscu określają zwierzchnika) po śmierci starego. Ich świątynie były obwieszone żałobnymi transparentami z wizerunkiem starego papieża.
  22. pan_hons
    pan_hons (08.02.2013 17:46) +4
    Ja bym jednak nie powiedział, że: "cywilizacyjne cofanie sie Egiptu zaczęlo sie od pojawienia się Arabów." Bo na początku, przez pierwsze kilkaset lat, Egipt, tak jak cały świat islamski, był na znacznie wyższym poziomie cywilizacyjnego rozwoju niż Europa. Arabowie wykorzystywali całą wiedzę antycznego świata, która zapomniano w Europie (poza Bizancjum), handlowano z Bizancjum i z Indiami, było masę dóbr których w Europie nie było, był także silny rozwój nauki, a edukacja była na znacznie wyższym poziomie i lepiej dostępni niż w średniowiecznej Europie. Problem rozpoczął się później, gdy Europa, dzięki renesansowi i odkryciom geograficznym, w tym przede wszystkim Nowego Świata, zaczął wyprzedzać świat islamski. Handel wewnątrz Morza Śródziemnego zamarł, tak jak Jedwabny Szlak, i tym samym Egipt stracił na znaczeniu i zaczął biednieć. Klimat też się zmienił, Egipt zaczął pustynnieć, terenów rolniczych było już znacznie mniej niż w czasach starożytności, kiedy to Egipt był spichlerzem Rzymu, a potem Bizancjum.
    Ale racją jest to, że Koptowie s.a lepiej wykształceni niż Arabowie, bardziej przedsiębiorczy, bogatsi i stanowią taką jakby elitę intelektualną kraju. Ciekawe jest to, że oni są hermetyczną grupą, i rzadko tam zdarza się, aby Koptowie łączyli się z Arabami. Jest to źle widziane, w sumie przez obie nacje. Dlatego też oni zachowali taką czystość krwi od czasów starożytności. Poza tym Kościół Koptyjski, tak jak wszystkie kościoły wschodnie, tzw. przedchalcedońskie (które nie uznały soboru w Chalcedonie z 451 roku) są najbardziej zbliżone do pierwotnego chrześcijaństwa, tego które nauczał Jezus i Jego Apostołowie. Potem prawosławni, a tym bardziej rzymscykatolicy, odeszli od korzeni chrześcijaństwa. Koptowie zaś, tak jak Ormianie czy wyznawcy Kościoła Syriackiego (którego miałem okazję poznać bliżej dzięki wizycie w południowo-wschodniej Turcji - o tym będzie kiedyś reportaż) trzymają się dawnych zasad wiary, dogmatów i starego obrządku.
  23. marger22
    marger22 (08.02.2013 17:19) +5
    Dzięki Marcinie za komplementy i uwagi. Cieszę się z Twojej opini. Bo pamiętałem o naszej rozmowie przed moim wyjazdem i tym Twoim stwierdzeniu żebym porobił ciekawe zdjęcia a nie takie oklepane... Wtedy pomyslałem: kurcze mam problem... :)
    Teraz trochę odnośnie uwag merytorycznych.
    O Asuanie jako trzecim co do wielkości miastem napisalem na podstawie przewodników mi dostępnych. Jeszcze raz sprawdziłem, nawet w trzech... Myślę, że bierze się to stąd, że te papierowe źródła bazują na danych sprzed iluś tam lat... Miasta na północy dynamiczniej się rozwijają i w 'międzyczasie' wyprzedziły Asuan.
    Dokładnie tak uważam jak i ty i to jest fakt bezdyskusyjny że cywilizacyjne cofanie sie Egiptu zaczęlo sie od pojawienia się Arabów... Może w mojej relacji zabrakło takiego wprost stwierdzenia ale takie są fakty. I masz calkowitą rację. Cóż Koptowie mogą poradzić skoro jest ich kilka procent. Chociaż w czasach gdy Arabowie się pojawili to ówcześni Egipcjanie wiązali z tym duże nadzieję bo liczyli na pomoc w wyzwoleniu sie spod bizancjum... Nawet zaczęli przechodzić na islam (trocę dobrowolnie trochę przymuszani) ale w porę się zreflektowali. Jak się poznali na Arabach było już za późno... Mam nadzieję ze nie będę posądzony o rasizm ale mentalność Arabów jest przyczyną takiego a nie innego stanu Egiptu ale i innych państw w których przeważają.
    Z Nubijczykami jest jeszcze inaczej bo oni z Egiptem się nie identyfikowali.Mieli swoją Nubię. Dopiero zmieniła to tama i przesiedlenia. Ale jest to raczej taki naród bez swojego państwa. wielu Nubijczyków jest w Sudanie.
    Co do biedy i PKB to ten wskaźnik mówi o całym Egipcie. Gdyby rozbić to na część na wybrzeżach morza Śródziemnego i Czerwonego + Kair i reszta czyli pozostałe 95% pow.Egiptu. To ta 95% część wypadnie bardzo źle. I to miałem na myśli. Ale mój błąd że nie wyrażam się precyzyjnie.
    Z wszystkich uwag niezmiernie się cieszę bo swiadczą o tym że ktoś ten mój tekst przeczytał.
  24. pan_hons
    pan_hons (08.02.2013 15:34) +6
    Przeczytałem i nie myliłem się cod o wcześniejszego wrażenie - super relacja, zdecydowanie perełka kolumberowa jeśli chodzi o Egipt:) Przede wszystkim relacja jest wieloaspektowa i zróżnicowana, zarówno tekstowo jak i zdjęciowo - a to mi się najbardziej podoba:) Jest idealny balans między ludźmi, zabytkami, przyrodą, krajobrazami i zwykłymi miastami:) Rewelacyjnie opowiadasz zarówno o swojej wycieczce, jak ona wyglądała, jakie miałeś spostrzeżenia w jej czasie jak i o samym kraju, jaki on jest. Idealny balans między obiektywizmem i subiektywizmem. Tekst który świetnie się czyta i masa bardzo ładnych zdjęć:) Można się dużo dowiedzieć o Egipcie, nawet wtedy, gdy już parokrotnie widziało się relacje z Egiptu. Cieszę się, że zwróciłeś uwagę na wiele takich ciekawych elementów zarówno na zdjęciach jak i w tekście. Spełniło się wiec me oczekiwania o których pisałem przed Twoim wylotem:)) Oby takich relacji na kolumberze było jak najwięcej:)

    Mam pewne uwagi merytoryczne oraz natury społecznej jeśli chodzi o Egipt.
    Asuan nie jest trzecim co wielkości miastem Egiptu. Nawet nie jest w pierwszej dziesiątce.

    http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_cities_in_Egypt

    To jest średniej wielkości miasto. Znacznie większe są miasta północnego Egiptu, czyli tam, gdzie z reguły turyści nie jeżdżą: Port Said, Suez, Ismaila, Aleksandria czy al-Mansura. To właśnie w tych miastach wybuchła i najsilniej toczyła się egipska rewolucja, która jak widać nadal trwa. Ci wszyscy, którzy obalali Mubaraka (a to są głównie mieszkańcy tych największych miast), teraz nie godzą się na autorytarne (wg nich) rządy islamistów, w tym przede wszystkim prezydenta Mursiego, którego pogardliwie nazywają Nowym, czy też Współczesnym Faraonem. Jednak prowincja, czyli zdecydowana większość kraju, jest za islamistami, o po raz pierwszy w swej historii, Egiptem rządzą Ci, którzy są emanacją społeczeństwa. I tak powinno być. Mniejszość często jednak jest niezadowolona. Tą mniejszością są także Koptowie, którzy nie kochali Mubaraka, ale przynajmniej za jego czasów czuli się bardziej bezpieczni.

    Cieszę się, że napisałeś o tym ważnym bardzo zróżnicowaniu etnicznym Egiptu, bo mało kto o tym wie. Jednak w tytule jest chyba błąd, bo chyba powinno być "Arabowie, Koptowie, Nubijczycy...". To te trzy nacje tworzą Egipcjan. Koptowie i Nubijczycy są rdzenną ludnością Egiptu, żyjącą tam od tysięcy lat. Ci pierwsi na północy, ci drudzy na południu. Dobrze że napisałeś, że to właśnie Koptowie są potomkami starożytnych Egipcjan, bo to prawda i fakt, o którym mało kto wie. Arabowie, którzy przynieśli nową religię, islam, to przecież najeźdźcy, którzy podbili kraj. a dziś stanowią 90% ludności. I tu jest właśnie odpowiedź na tezę, zawartą w 3 akapicie od końca. Te kolumny, piramidy, kalendarz itd. nie tworzyli Arabowie, czyli ludność, która dziś jest dominująca w Egipcie. Tak wiec nie ma powiązania między jednym a drugim.

    Nie jest prawdą, że Egipt jest jednym z najbiedniejszych krajów, zarówno świata jak i Afryki. Pod względem wielkości PKB, uznając parytet siły nabywczej, czyli najbardziej miarodajny i obiektywny wskaźnik porównawczy, to Egipt jest drugim (po RPA) najbogatszym państwem w Afryce!

    http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_African_countries_by_GDP_%28PPP%29

    Tak więc nie jest tak źle. Po prostu my zbyt często nieświadomie porównujemy specyfikę innych rejonów świata do standardów Unii Europejskiej, które nam się wydają oczywiste i normalne, a jeśli nie spełniają ich, to traktujemy dany kraj czy region jako bardzo biedny. A chodzi o to, aby robić dobre porównania. Bo w regionie Afryki północnej i Bliskiego Wschodu to Egipt wypada całkiem dobrze.

    Pozdrawiam!
  25. iwonka55h
    iwonka55h (08.02.2013 10:50) +5
    Mariuszu, super podróż, pokazująca, wg mnie, zupełnie inny Egipt niż ten pokazywany na folderach.
    Wyjazd był jakiś zorganizowany, czy prywatnie i podczepiałeś się pod inne wycieczki?
  26. pattk
    pattk (08.02.2013 9:25) +5
    Egipt jest miejscem, gdzie trzeba być, choć raz. Warto wracać i dobrze, że już teraz masz takie plany na przyszłość. Z przyjemnością przeczytałam relację z Twojej podróży. Gratuluję ciekawych zdjęć, zwłaszcza obrazków z "życia", które według mnie są najcenniejsze. Zazdroszczę fantastycznego lotu balonem:))
  27. pan_hons
    pan_hons (08.02.2013 0:07) +5
    Ja także, ale już teraz widzę, że to będzie bardzo smakowita wyprawa:) Jest wszystko to, co lubię, jak zawsze u Ciebie, bo już widzę super zdjęcia i dużo ciekawego tekstu:) A takie publikacje cenię najbardziej, bo najbardziej odpowiada formatowi kolumbera, który jest serwisem, gdzie publikujemy podróże, a nie przechowalnią zdjęć:) Widzę, że Twa podróż będzie egipską perełką an Kolumberze:)
  28. iwonka55h
    iwonka55h (07.02.2013 23:47) +4
    dziś już nie dam rady, jutro wrócę.
marger22

marger22

Mariusz
Punkty: 116837