Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. pt.janicki
    pt.janicki (01.05.2018 20:08) +1
    ...się baba zawsze wkręci -

    http://kolumber.pl/photos/show/25793724

    ... :-) ...
  2. olaf43
    olaf43 (19.09.2014 20:52) +2
    Fajnie podobało mi się :)
    pozdrawiam...
  3. snickers1958
    snickers1958 (02.02.2014 11:01) +1
    ..dziękuję Hooltayko...
  4. hooltayka
    hooltayka (02.02.2014 5:45) +2
    Fajny pomysł.
    Sympatycznie spędziłam czas.
    Pozdrawiam-)
  5. kuniu_ock
    kuniu_ock (18.12.2013 0:26) +1
    tak, czytałem, tyle że dawno.
    "może i mam sklerozę, ale przynajmniej nie mam sklerozy!" ;)
  6. snickers1958
    snickers1958 (18.12.2013 0:09) +2
    Tak, oczywiście wiemy, że to babo-chłopy. Może poczytałeś o tym:? http://pl.wikipedia.org/wiki/Baby_pruskie
  7. kuniu_ock
    kuniu_ock (17.12.2013 23:28) +1
    Z tego co się orientuję - owe "pruskie baby" to nie określenie i symbol kobiety. Te baby to rodzaj męski (aczkolwiek to nie to samo, co "gdyby babcia miała wąsy..." :P). Czytałem kiedyś o tym, jednakże na chwilę obecną niewiele pamiętam, ale mogę poszperać. Wiem, że są tu historycy-hobbyści, może oni coś powiedzą więcej w tej kwestii? :) nie da się ukryć, że zagościły w olsztyńskiej codzienności, można je zobaczyć nie tylko koło ratusza (tam ostatnio je widziałem, aczkolwiek nie jestem pewien, czy zostaly tam umieszczone na stałe. swoją drogą - są o niebo lepsze wizualnie niż te lampy-słupy, o które spory kawałek wojny wybuchł), także koło Biblioteki na Starym Mieście, na dziedzińcu zamkowym (tam oryginalne kamienne). Pamiętam, że na początku, jak je porozstawiali, część znalazła się w Łynie, a bodajże dwie - jacyś młodociani zwineli do siebie do piwnicy (pijackie trofeum wojenne?).
    Mnie się ci babowie :P podobają, jak dla mnie mogą być kandydatami na symbol Olsztyna (chociaż nie ukrywam, że nie znam ich konkretnego umiejscowienia w historii Olsztyna; poza tym, że Prusowie, tereny pruskie).
    Pozdrawiam serdecznie! :D

    PS. Eeehhh... stęskniłem się za Olsztynem... :((((
  8. snickers1958
    snickers1958 (16.11.2013 19:30) +1
    Dzięki Irenko i również dziękuję Kolumberowi za te małe " wpadki ". Pozdrawiam.
  9. adaola
    adaola (10.11.2013 12:05) +2
    Sławku,nie wiem,jak to sie stało,ale zaczęłam dzisiaj od innej Twojej podróży,a Kolumber nie wiem kiedy przekierował mnie na Olsztyn te pruskie baby:( Już kiedyś mi portal zrobił takiego psikusa i nie wiem,od czego to zależy. Aha,w międzyczasie wstałam od kompa by zrobić sobie kawę:) Wracam do podróży po Twoim terenie,którą wcześniej zaczęłam:) Pozdrawiam!
  10. pt.janicki
    pt.janicki (20.06.2012 20:47) +2
    ...czyli "olsztyńska/pruska baba" to prawie jak warszawska Syrenka ... :-) ...
  11. snickers1958
    snickers1958 (26.08.2011 19:54)
    Miło mi przy Twoich odwiedzinach city_hopper. Dziekuję za fajne komentarze i doplusikowanie. Tak ogólnie to nie spodziewałem się, że zainteresuję Was wszystkich tym tematem gdyż jak wcześniej już powiedziałem to jest " kolorowa pauza " przed prezentacją moich weekendowych wojaży. Dziękuję i pozdrawiam cieplutko.
  12. city_hopper
    city_hopper (26.08.2011 9:57) +1
    Świetny pomysł i super, że na pokazałeś :-)
  13. snickers1958
    snickers1958 (26.08.2011 8:34) +2
    Piotruś, może i wybory były ale ja z zacięciem " obleciałem wszystkie Baby i ruszyłem na rekonesans po rozkopanym Olsztynie. Oj dużo się tu dzieje, dużo i wcale kierowcy czy podróżni nie są z tego zadowoleni. Z ostatniej chwili , to powstał nowy czyli postawiony na nowo wiadukt a jeden most rodzi się w bólach na Łyną.
    W miarę możliwości czasowych postaram się " zarzucić " do wglądu ostatnie zmiany z Olsztyna. Ja osobiście bardzo się cieszę z nowych dróg rowerowych, chociaż musiałem zaprotestować medialnie co do ich bezpieczeństwa. Dziękuję Tobie i wszystkim za wszelkie plusiki i wesołe komentarze. Bądźcie zdrowi.
  14. pt.janicki
    pt.janicki (23.08.2011 12:56) +1
    ...a wybory miss też były?
  15. alefur
    alefur (21.08.2011 22:07) +2
    Normalnie - jak malowane ;)
  16. snickers1958
    snickers1958 (21.08.2011 21:29) +2
    Witaj mj1945.
    Serdeczne dzięki za plusiki i, że spodobała się imprezka kolejnej poza mną osobie, dzięki i pozdrawiam cieplutko.
  17. mj1945
    mj1945 (21.08.2011 19:53) +2
    Super pomysł,nareszcie i u nas jest coś ciekawego,a nie tylko w Pradze.
  18. snickers1958
    snickers1958 (21.08.2011 14:05) +4
    Witajcie mili Kolumberowicze a w szczególności wszyscy oczekujący na moje ożywienie się. Zanim jednak przeniosę Was na szosy, polne drogi, do przydrożnych koscółków i zamków pozwólcie, że przedstawię Wam Olsztyńskie Baby. Baba widziana okiem artysty ale i nie artysty czyli zupełnych amatorów. Ja mam swoją " Babę". Dla zabawy proszę Was o Wasze spostrzeżenia i opinie, która najbardziej się Wam spodobała.


    Na dziedzińcu olsztyńskiego zamku przycupnęły, jakby nieco wystraszone, kamienne postacie wykute przed wiekami w granitowych głazach narzutowych. Czas zatarł szczegóły tych rzeźb, ale łatwo rozpoznamy, że są to męskie postacie - zwykle mają wąsy, a za pasem nóż, krótki miecz i bardzo często róg. Są to rzeźby wykonane przez Prusów, lud spokrewniony z Litwinami, który podbity przez Krzyżaków utracił swoją niezależność w XIII w. Tak więc rzeźby te mają co najmniej 700 lat, a pewnie nawet więcej. Nie wiemy, jak Prusowie je nazywali i do czego służyły. Możemy się jedynie domyślać, że były obiektami kultu. Co ciekawe, podobne rzeźby spotkać można na stepach Ukrainy, zwłaszcza na położonych dużo dalej na wschód stepach Kazachstanu, zamieszkiwanych przez ludy tureckie. Takie rzeźby o typowo męskich atrybutach (wąsy, broń) ustawiano przed wiekami na mogiłach wojowników, a zwano je "babami". Co ma baba do męskich posągów? Po turecku baba to... ojciec, a także człowiek zasłużony lub czcigodny starzec. Pozostaje tajemnicą, dlaczego Prusowie wykonywali i czcili podobne posągi, a sąsiadujący z nimi Słowianie nie mieli takiego zwyczaju. Olsztyńskie "baby" niestety nam tego nie powiedzą, ale z pewnością je warto zobaczyć.

    Malowana baba według pomysłu Lelli spadła więc Olsztynowi z nieba. Może się okaże, że dzięki temu happeningowi na stałe zagości w świadomości mieszkańców, a potem turystów. Podobne pomysły sprawdziły się na całym świecie. Las Palmas, stolica Gran Canarii, ma swoje kolorowe olbrzymie psy, malowane oryginalnie jabłka - symbol Nowego Jorku - można zobaczyć na ulicach amerykańskiej metropolii. Ludzie zatrzymują się, by zrobić sobie przy nich zdjęcia. Przy olsztyńskich babach, które stały w piątek na starówce, też fotografowali się rano turyści z Niemiec.

    Może więc baba nie tylko stanie się symbolem Olsztyna, ale jej kolorowe posągi na stałe znajdą swoje miejsce na ulicach miasta? Artyści dyskutowali już z urzędnikami o wykorzystaniu baby w promocji. Maciej Rytczak, dyrektor ratuszowego wydziału promocji, mówi, że zaczynający się happening będzie próbą sprawdzenia, czy baba podoba się mieszkańcom i czy zaakceptują ją jako symbol Olsztyna. - Jeśli tak, to mam nadzieję, że nastanie prawdziwa moda na babę i każdy będzie chciał ją mieć w domu lub ogrodzie - wyjaśnia. - Co roku moglibyśmy organizować imprezę pod hasłem "Pochwal się swoją babą". Mam nadzieję, że baba na dłużej zagości w przestrzeni miejskiej.

    Marcelina Chodyniecka-Kuberska, asystentka odpowiedzialna za wygląd miasta mówi, że gdyby baba miały być stałym elementem na ulicach Olsztyna, musiałyby mieć stonowaną kolorystykę i jednolitą formę, by nie zdominowała otoczenia i nie przyćmiła innych elementów. - Ideałem byłoby, gdyby formę baby miały też parkomaty czy słupki oddzielające chodniki od ulic - mówi.

    Źródło: Gazeta Wyborcza Olsztyn

    Więcej... http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,9806066,Strzezcie_sie_mezczyzni__baby_opanowaly_Olsztyn.html#ixzz1VfFSPsHZ
snickers1958

snickers1958

Sławomir Białowąs
Punkty: 74107