Trasa rowerowa zaczyna się w Luboniu i kończy w Puszczykówku. Malownicza, pełna rożnorodności fantastycznie zmieniała się w ciągu kilku miesięcy. Byłam pod ogromnym wrażeniem zieleni i tak ją widział mój obiektyw.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Iwonko, ja piszę o swojej podróży , która zaczyna się w Luboniu, tak jakbym leciała do Grecji właśnie z Poznania , choc mogłabym z Warszawy :) tylko po co skoro z Poznania mam bliżej :D
-
Marto, ta trasa rowerowa tak na prawdę zaczyna się w Poznaniu, chyba pod Katedrą. Przejechałam ją całą kilka lat temu. W ub. roku też jechałam od Lubonia do Puszczykowa, to było zaraz po opadnięciu wód powodziowych, trasa może i była malownicza ale dominował smrodek, mnóstwo much i innego robactwa. W sumie cała okolica jest bardzo malownicza.
-
Tak jest ,,na rowerach'' :))
dziękuję :-D -
Następna za miesiąc, jeśli los nie pokrzyżuje moich planów....
Mam za dużo różnych rzeczy na głowie ale to fajne, dzieje się :))
Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam :-D -
To się bardzo "czesze" i czekamy na Twoje nowe podróże :-)
-
strasznie dziękuję :-D
Wszystkie wyprawy sa w trakcie , od maja do chwili obecnej aktualizowane więc będzie więcej :)
-
Proszę przekazać obiektywowi gratulacje za tę piękną, rowerową relacje ;-)).
Serdecznie pozdrawiam :-) -
przyjemnie, swojsko :)