Tak już jakoś się utarło, że na obejrzenie ciekawych miejsc w naszym pięknym kraju najczęściej przeznaczam jedynie przedłużone weekendy. Jestem mocno ciepłolubna, a najczęściej tak się zdarza, że zwykle gdy zaplanuję urlop, to u nas albo zimno, albo pada...

Podobnie było we wrześniu 2007, gdy postanowiliśmy pobawić się w agroturystykę i zwiedzić Beskid Niski. Pogoda był mało sprzyjająca. Przez tydzień czasu nie padało może ze dwa dni. Zabraliśmy ze sobą górę książek, ale skoro już przejechaliśmy te kilkaset kilometrów, żeby tu dotrzeć, chcieliśmy się jednak trochę "porozglądać”.

Nie było raczej mowy o wymarzonym przez moją połówkę dłuższym chodzeniu po górach (wspinanie się w deszczu, to nie moja ulubiona forma spędzania czasu),  można było natomiast pojeździć samochodem po okolicznym wsiach i miasteczkach, i z perspektywy czasu uważam, że był to bardzo udany wyjazd.

Relacja z tej podróży nie będzie zbyt szczegółowa, bo sporo czasu już minęło i dni zlały się w jedno wspomnienie. Z przyjemnością odkryłam jednak, że w tamtym czasie miałam jeszcze zwyczaj opisywania wszystkich zdjęć, co z perspektywy czasu wiele ułatwia ;)

Zatrzymaliśmy się w Izbach – w gościnnym „Domu na łąkach”  - sympatyczna atmosfera, dobre, swojskie jedzenie przy wielkim drewnianym stole, do kawy placek drożdżowy, a wieczorem ciepła herbata, serdeczne rozmowy i gry planszowe.

  • Izby
  • Izby
  • Izby
  • Izby
  • Gdzieś w Beskidzie Niskim
  • Izby
  • Beskid Niski - mostek
  • Beskid Niski
  • Beskid Niski - mostek
  • Beskid Niski

Na początku naszego pobytu udało nam się trafić w sąsiedniej wsi, Banicy, na lokalną imprezę kulturalną – zakończenie pleneru dla artystów ludowych.

Dotarliśmy tam na piechotę, podziwiając po drodze piękne beskidzkie krajobrazy i pierwszą na naszej drodze cerkiew drewnianą. W XVIII wieku była to cerkiew grekokatolicka pw. Św. Kosmy i Damiana, obecnie, jak większość tamtejszych świątyń, to kościół rzymskokatolicki.

A skąd w ogóle u nas cerkwie grekokatolickie?

Pisząc o Beskidzie Niskim, nie sposób nie wspomnieć o Łemkach - rusińskiej mniejszości etnicznej zamieszkującej tamte okolice. Mało kto wie, że żyje ich w Polsce ciągle około 6 tys., a kiedyś zamieszkiwali zwiedzane przeze mnie okolice znacznie liczniej. Spora część nich została przesiedlona po wojnie w ramach akcji Wisła.

Większość z zabytkowych trójdzielnych cerkwi zbudowanych z drewnianych bali oszalowanych deskami lub krytych gontem, to były właśnie świątynie Łemków, którzy w różnych okresach byli wyznawcami obrządku grekokatolickiego lub prawosławnego.Jak się później przekonaliśmy, taka zabytkowa drewniana cerkiew jest prawie w każdej wsi.

  • Banica
  • Banica - cerkiew
  • Banica - cerkiew
  • Banica
  • Banica - krowa
  • Banica - owce
  • Banica - wóz
  • Banica - sztuka ludowa
  • Banica - sztuka ludowa
  • Banica - na festynie ;)
  • Banica - sztuka ludowa
  • Banica - sztuka ludowa
  • Banica - sztuka ludowa
  • Banica - sztuka ludowa
  • Banica - sztuka ludowa
  • Banica - sztuka ludowa
  • Banica - pole
  • Banica - krowy

Podczas naszego pobytu odwiedziliśmy: Berest, Brunary, Czarne, Kwiatoń, Powroźnik, Hańczową i Śnietnicę.

Wiele z cerkwi położonych w tych miejscowościach można zwiedzać. Niektóre wyłącznie w wybrane dni, o czym informuje kartka na tablicy z ogłoszeniami parafialnymi, inne codziennie.

Kilka razy zdarzyło nam się, że gdy tylko zaparkowaliśmy samochód, już zmierzał do nas jakiś przedstawiciel lokalnej społeczności z kluczami, i z chęcią oprowadzał nas po świątyni. W wielu miejscach można zobaczyć lepiej lub gorzej zachowane ikonostasy z carskimi wrotami.

Innym śladem łemkowskiej kultury są między innymi łemkowskie krzyże przydrożne oraz stare chaty – chyże. Charakterystyczna dla Beskidu Niskiego była tez kiedyś specjalizacja poszczególnych wiosek w określonej branży rzemieślniczej.

Na przykład we wsi Nowica mieszkańcy zajmowali się wyrobem drewnianych łyżek. Miałam okazję zobaczyć pokaz strugania takiej łyżki – muszę przyznać – imponujący.

  • Berest
  • Berest
  • Berest
  • Polany
  • Polany
  • Polany
  • Polany
  • Śnietnica
  • Śnietnica
  • Czarne
  • Czarne
  • Czarne
  • Czyrne
  • Czyrne
  • Brunary
  • Brunary
  • Brunary
  • Nowica - wyrób łyżek drewnianych
  • Nowica
  • Nowica
  • Nowica
  • Nowica
  • Nowica
  • Kwiatoń
  • Kwiatoń
  • Kwiatoń
  • Hańczowa
  • Hańczowa
  • Hańczowa
  • Hańczowa - wnętrze
  • Hańczowa - wnętrze
  • Hańczowa - wnętrze
  • Hańczowa - wnętrze
  • Hańczowa
  • Hańczowa
  • Powroźnik
  • Powroźnik
  • Powroźnik
  • Powroźnik
  • krzyż łemkowski
  • krzyż łemkowski
 

We wsi Szymbark, można zwiedzić przyjemny skansen budownictwa drewnianego, położony w bezpośrednim sąsiedztwie szesnastowiecznego kasztelu rodu Gładyszów – niestety niedostępnego dla zwiedzających.

Niezwykle malownicze są okolice zalewu Klimkówka. Wieś o tej nazwie leżała kiedyś w dolinie, ale kiedy zbudowano zaporę, mieszkańcy musieli się wyprowadzić – rozebraną także tamtejszą cerkiew, której fragmenty wykorzystano przy budowie nowego kościoła.

  • Szymbark - skansen
  • Szymbark - skansen
  • Szymbark - skansen
  • Szymbark - skansen
  • Szymbark - skansen
  • Szymbark - skansen
  • Szymbark - skansen
  • Szymbark - skansen
  • Szymbark - skansen
  • Szymbark - skansen
  • Szymbark - skansen
  • Klimkówka - kościół
  • Szymbark - kasztel
  • Klimkówka - zalew
  • Klimkówka - zalew
W Uściu Gorlickim odwiedziliśmy zabytkowy cmentarz z okresu I wojny światowej. Sporo zresztą krzyży z tamtego czasu można tez spotkać w okolicznych lasach. Jest także pięknie odnowiony cmentarz w Czarnym.
  • Uście Gorlickie - cmentarz wojskowy
  • Uście Gorlickie - cmentarz wojskowy
  • Beskid Niski - leśne krzyże
  • Beskid Niski - leśne krzyże
  • Czarne - zabytkowy cmentarz wojskowy I wojny
  • Czarne - zabytkowy cmentarz wojskowy I wojny
Będąc w tamtych okolicach trzeba koniecznie odwiedzić także Wysową – małe uzdrowisko, posiadające park zdrojowy z ujęciami wód mineralnych – okropnych w smaku – ale podobno bardzo zdrowych...
  • Wysowa - dom zdrojowy
  • Wysowa - żródła
  • Wysowa - budynek straży pożarnej
  • Wysowa
  • Wysowa
  • Wysowa - remontowana cerkiew
  • Wysowa - remontowana cerkiew

No i jeszcze jedno uzdrowisko – bardziej znane – Krynica Zdrój. Trzeba tam pojechać głównie po to, żeby odwiedzić Muzeum Nikifora. Ciekawe są także zabytkowe wille i stary Dom Zdrojowy.

Czasu wystarczyło nam jeszcze na wjazd kolejną na Jaworzynę Krynicką – widokami się za bardzo nie nacieszyliśmy, bo mgła była okrutna. 
  • Krynica Zdrój - willa
  • Krynica Zdrój - willa
  • Krynica Zdrój - wille
  • Krynica Zdrój - willa
  • Krynica Zdrój - Muzeum Nikifora
  • Krynica Zdrój
  • Krynica Zdrój
  • Krynica Zdrój - cerkiew
  • Krynica Zdrój - cerkiew
  • Krynica Zdrój - Dom Zdrojowy
  • Krynica Zdrój - Dom Zdrojowy
  • Krynica Zdrój - willa
  • Krynica Zdrój - pomnik Jana Kiepury
  • Jaworzyna Krynicka
  • Jaworzyna Krynicka
  • Jaworzyna Krynicka
  • Jaworzyna Krynicka - ławka dla strudzonego wędrowca
Na koniec pojechaliśmy do Tylicza po podobno najlepszy w okolicy miód, odwiedziliśmy bacówkę, żeby zaopatrzyć się w oscypka i z takim łupem byliśmy gotowi na powrót do domu ;)
  • Tylicz - rynek
  • Tylicz
  • Tylicz
  • Tylicz
  • Grybów - zabytkowy most
  • Beskid Niski - owce
  • Beskid Niski - bacówka
  • Beskid Niski
  • Beskid Niski - miejscówki juhasów
  • Beskid Niski - bacówka
  • Beskid Niski - bacówka
  • Beskid Niski - piece do wyrobu węgla drzewnego
  • Beskid Niski - off road

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. lmichorowski
    lmichorowski (05.03.2013 21:08)
    Piękny region, w dodatku prawie mi nieznany (z przedstawionych miejscowości byłem tylko w Krynicy). Twoja relacja bardzo zachęciła mnie do podróży w tamte okolice. Pozdrawiam.
  2. asta_77
    asta_77 (15.04.2011 18:17)
    A i owszem Beskid Niski to oczywiście Stasiuk - oczywiście mieszka po sąsiedzku z Izbami, gdzie byłam i tam go wszyscy znają.

    A Czarne? To niesamowite, jak się świetnie przez te ostatnie klika lat to wydawnictwo rozwinęło. Te cztery lata temu, jak zwiedzałam tamte strony, to mi się wydawało, że Stasiuk to głównie sam siebie wydaje i może paru podobnych jemu autorów, a teraz Czarne to niezwykła marka na naszym polskim rynku wydawniczym - wcale nie najłatwiejszym. Fajnie, bo to znaczy, że robienie czegoś z pasją, przynosi efekty ;)
  3. leoleo
    leoleo (15.04.2011 18:01) +1
    a stasiuk i wydawnictwo czarne?; w czasach szkolnych i studenckich było jakoś bliżej, magury, legendarna lackowa, łupków i okolice; już tam chyba nie wrócę...
  4. asta_77
    asta_77 (31.03.2011 17:22)
    Mam w pracy fankę Podlasia, ale to jakoś na tyle blisko, że zawsze zostaje na kiedyś indziej - może też się kiedyś wybiorę gdzieś indziej niż do Białowieży ;)
  5. zfiesz
    zfiesz (31.03.2011 1:34) +1
    też ładnie, ale... ja mam swoje podlasie;-)

    żartuje. kiedyś się tam wybiorę. na pewno!
  6. zosfik
    zosfik (11.03.2011 20:12) +2
    Fajna wycieczka, z Twojej relacji wynika,że i u nas można miło spędzić czas i zobaczyć interesujące obiekty. Ze zdjęć nie wynika, by ta pogoda była aż taka zła. Czy miód smakował? Pozdrawiam
  7. pt.janicki
    pt.janicki (10.03.2011 18:15) +2
    ...czyli agroturystyka nie jest zła!
  8. freemarti
    freemarti (06.03.2011 18:49) +1
    Bardzo ciekawa podróż mimo pogody ale co tam pogoda :))
    ważne miejsce i wrażenia :D
  9. milanello80
    milanello80 (06.03.2011 10:46) +1
    dzięki za przybliżenie mieszkańcowi jednego Beskidu innego,mniej m u znanego Beskidu. Pogoda nie rozpieszczała, niemniej wiele ciekawych miejsc uchwyciłaś w kadr.
    Pozdrawiam
  10. asta_77
    asta_77 (03.03.2011 17:20) +1
    Bieszczady to dla mnie na razie ziemia zupełnie nieznana - może kiedyś uda się nadrobić - kto wie?

    A co do komercjalizacji zachodniej części Beskidu - ja to dziecko bloków jestem, więc może co na co innego zwracałam tam uwagę, a co za tym idzie, także obiektyw, niż to, czego się szuka podczas młodzieńczych wędrówek ;)))
  11. przedpole
    przedpole (03.03.2011 7:48) +3
    Kiedyś wypad w góry oznaczał dla mnie tylko Bieszczady ,ostatnio zaczynam smakować w Beskidzie Niskim
  12. alefur
    alefur (02.03.2011 19:49) +3
    Jak głoszą miejscowe rymowanki: "Sercu bliski Beskid Niski" - i coś w tym jest.
  13. asta_77
    asta_77 (02.03.2011 18:52) +1
    Mało spacerów przez to było, ale samochodem dało radę ;)
  14. czarmir1
    czarmir1 (02.03.2011 14:17) +3
    Bardzo miła wycieczka ale pogodę to miałaś... ;-)