Podróż Gra miejska "Śladami poznańskich Żydów
www.pojzn.pl. To adres strony organizatorów gry miejskiej "Śladami poznańskich Żydów". Zgłosiliśmy się w miarę szybko, przyjmując niezbyt oryginalną nazwą dla drużyny - "Wędrowcy". Ostatecznie 15 stycznia 2011 roku, na dawnym cmentarzu żydowskim przy ulicy Głogowskiej 26a stawiło się ponad 200 osób. Organizatorkami gry był dziewczyny z ZHP Hufca Poznań "Siódemka". Brawo! Gra została objęta honorowym patronatem Poznańskiej Filii Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich RP i odbyła się w ramach XIV Dnia Judaizmu. To tyle spraw ogólnych. Zasady gry były proste i ciekawe.
O 11.45 otrzymaliśmy sms z lokalizacją pierwszego punktu trasy. Tam, na drzwiach siedziby Gminy Żydowskiej zastaliśmy kartę z informacjami i zadaniami do wykonania oraz wskazówką jak dotrzeć do następnego punktu. Ruszyliśmy w drogę. Krążąc po mieście, od punktu do punktu, czytając wskazówki, wypełnialiśmy listę odnalezionych punktów. Nie zawsze było łatwo odczytać wskazówki; na szczęście był dostępny telefon do przewodnika, który pomógłby w takiej sytuacji. Raz skorzystaliśmy. Zabrakło nam jednak czasu na dotarcie do niektórych punktów. Ale i tak więcej niż połowę odszukaliśmy, zajmując 8 miejsce w rywalizacji. Cieszymy się także z tego, że choć większość miejsc i tak znaliśmy (Golem, synagoga, Kronthal, ul. Żydowska) to dodatkowy impuls dała rywalizacja i wędrowanie wyznaczoną przez innych trasą. Było fajnie i pouczająco. Jeszcze raz brawo dla organizatorów. Jedynie media nie dopisały - ale to już ich problem.
PS na zakończenie zagadka: gdzie w Poznaniu znajduje się "diabelski dom" oznaczony liczbą 666? (Wskazówka: jest na jednym z moich zdjęć).
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Pomysł gry jest bardzo fajny. Wydaje mi się jednak, że dla większej jasności relacji dobrze byłoby dać objaśnienia i podpisy pod zdjęciami. Rozumiem, że wiele wyjaśnień zawartych było w rozmieszczanych na trasie zadaniach, ale na zdjęciach większość z nich jest dość mało czytelna. Pozdrawiam.