Do Chojnic trafiłam przypadkiem, jak to często bywa. Zachwyciłam się czyściutkim miastem, z kolorowymi kamienicami, imponującym ratuszem. Kiedy rok temu zastanawiałam sie gdzie zorganizować letni plener, wybór padł właśnie na Chojnice. Kilka dni wystarczyło aby poznać bliżej to pomorskie miasto. Niewątpliwym walorem miasta jest położenie. Tuż obok jest Jezioro Charzykowskie i, naturalnie, Bory Tucholskie. Jako ciekawostkę warto napisać, że po ostatnim podziale administracyjnym przydzielono Chojnice do województwa kujawsko-pomorskiego. Po wielu protestach mieszkańców, ogłoszono referendum, w którym mieszkańcy zdecydowanie preferowali województwo pomorskie. Tak też sie stało. W mieście widać zaradnego gospodarza. Najbardziej mnie dziwiło, że kiedy podchodziliśmy do przejścia dla pieszych samochody się zatrzymywały i bez stresu można było przejść na drugą stronę. W Bydgoszczy, przechodząc przez ulicę, mam wrażenie, że uprawiam jakies sporty ekstremalne...