Podróż CUBA. RAJ UTRACONY
COJIMAR, mała wioska rybacka na wschód od Hawany gdzie mieszkał Ernest Hemingway. W Cojimar popełnił powieść "Stary człowiek i morze". Zwiedziłam dom-muzeum pisarza, magiczne miejsce. Polecam restauracje w której najszęściej przesiadywał.
P.S. dom zwiedza się chodząc wokół budynku i zaglądając przez otwarte okna :-(
Miasto położone w południowo-wschodniej części Kuby, drugie co do wielkości po Hawanie. Zamieszkałe w dużej mierze przez ciemnoskórych Haitańczyków o ostrych rysach twarzy. Przedmieścia i dzielnice poza ścisłym centrum uderzają skrajną nędzą. Warto zwiedzić cmentarz Santa Efigenia (z grobami zasłużonych Kubańczyków, mi.in. Jose Marti, rodzina Bacardi, Compay Segundo - członek Buena Vista Social Club) oraz Castillo de San Pedro de la Roca - z przepięknym widokiem na Zatokę Meksykańską. To jedno z miejsc na Kubie gdzie można zobaczyć świetne pokazy afrocubano.
Guantanamo znajduje się w południowo-wschodniej części Kuby. Nierozerwalnie kojarzone z więzieniem i bazą Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych oraz ze słowamami kubańskiej piosenki "Guantanamera".To miasto rowerów i konnych dorożek. Leniwie.
P.S. Bazę wojskową polecam mijać z zalecaną przez znaki prędkością.
Wschodnia Kuba. Pierwsza hiszpańska osada na wyspie założona w 1511 roku. Miejsce najbardziej indiańskie na Kubie. Atrakcją miasteczka jest kościół przy głównym placu gdzie znajduje się krzyż Kolumba - najstarszy zachowany drewniany krzyż. Turystów dociera tutaj niewielu, a jak dla mnie Hawana, Trinidad i Baracoa to TOP3 CUBANO. Jeśli Was tam poniesie to nie odmówcie sobie nocnych tańców na dechach, pod wiatą garażową i mojito podawanym przez kubańczyka za baru z cegły. Grają tam klasyczną muzykę kubańską na żywo. Klimatycznie, koniecznie!
Wąski półwysep liczący około 20 km długości. Hotele, hotele, hotele... Dla wielbicieli kompleksów hotelowych z dala od tubylców i prawdziwej Kuby. Najpiękniejszych plaż trzeba poszukać na wysepkach, polecam Cayo Coco, która jest połączona sztuczną groblą z główną wyspą. Można tam znaleść fajne tereny do nurkowania i czyste plaże z drobnym, białym pisakiem.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Nie wiem, jak to się stało, że dając plusy na zdjęcia nie dałem dużego plusa za całą podróż. Nadrabiam to teraz i pozdrawiam.
-
Szkoda Aniu, ze tak malo opisu ;) Jade w marcu, a ze z plecakiem to chlone wszystko o Kubie ;)) Pozdrawiam,
-
Jeśli tam jest rzeczywiście tak kolorowo jak na Twoich zdjęciach to jest pięknie:)
-
Pięknie pokazana Kuba na Twoich zdjęciach.
Pozdrawiam serdecznie :-) -
Nie bylem na Kubie nigdy. Zawsze czytajac opisy i reportaze wychwalajace walory i piekno goracej wyspy zastanawiam sie kiedy dane mi bedzie spakowac torbe i pojechac... planuje i kurcze na planach sie konczy. Kapitalnymi ujeciami nas tu uraczylas, powtorze sie piszac , ze masz oko i nosa do swietnych ujec. Kolorystyka calej podrozy jest nie do podrobienia, cala paleta barw i zapachow... jest super. Duzuuuuuy plus. Pojade na Kube szybciej niz mi sie wydaje.
-
Fantastyczne zdjęcia.
A Ty Zfiesz ilością (i jakością) słów uzupełniasz Hawanę na kolumberze. -
Fakt faktem, że Kuba to cholernie fotogeniczny kraj. Ale widać, że masz niezwykłą rękę do fotografowania. Wiele majstersztyków tu dojrzałem. Cudowne portrety, feria barw, zdjęcia starych wehikułów, ledwo stanowiące całość rudery pokolonialnych miast. Naprawdę piękne zdjęcia zrobiłaś. I tylko jeden kamyczek do Twojego cudownego ogródka wypada wrzucić. Szkoda, że słowem pisanym nie chciałaś nas na Kubę zaprosić.
Och takimi zdjęciami tylko mój wyjazd na Kube przyspieszasz -
portrety ludzi wspaniałe.
-
zdjęcia fantastyczne. słów zdecydowanie za mało! ale powspominać zawsze miło:-)
tylko się zastanawiam czy rzeczywiście raj utracony? raczej go tam nie było, zdecydowanie nie ma go teraz... może poczekajmy? -
Michale to jeszcze nie koniec, nawet nie półmetek :-)
-
raj utracony - wymowny tytuł. piękne zdjęcia. chciałabym kiedyś zobaczyć te miejsca na żywo :) pozdrawiam!
-
Dużo bardzo ładnych zdjęć, pobudza wyobraźnię...