Całonocna podróż pociagiem klasy chyba żadnej. Gdyby nie półlitra hanoiki i puszka pepsi byłoby z nami kiepsko, a korzystanie z azjatyckiej toalety w rozbujanym pociągu klasy żadnej polecam twardzielom :)
Sapa urokliwa, spokojna, wyciszona, dla wielbicieli wedrówek górskich. Pola ryżowe zapieraja dech w piersiach.