Na wzórzu porośniętym iglastymi drzewami podziwialiśmy ruiny starożytnego Priene. Mnóstwo jaszczurek przemykało nam pod nogami, wiatr był tak mocny, że aż "łby urywało". Cały czas trwają tam wykopaliska, archeolodzy podczas naszego pobytu również "grzebali" w ziemi. Aby dostać się do ruin trzeba pokonać spory kawałek pod górkę - najpierw ścieżką, a potem wiekowymi schodami, które nie są w najlepszym stanie. Podziwiałam rosyjskie turystki stąpające po schodkach w butach na obcasie ;-) Nieważne jaka wycieczka - grunt wyglądać modnie !!!
Miasto założone przez Jonów w Karii u ujścia rzeki Meander (jedno z najstarszych miast jońskich - XI w. p.n.e.). W 546 p.n.e. dostało się pod panowanie Persów, zamulenie koryta rzeki spowodowało utratę jego znaczenia.
W poł. IV w. p.n.e. mieszkańcy zbudowali (na planie hippodamejskim) Priene na nowym miejscu, położonym na tarasach u stóp stromego wzgórza (akropol). Miasto było otoczone murem obronnym, a ulice zorientowane wg stron świata. Centrum Priene stanowiła agora z kolumnowymi portykami.
W środku miasta wznosiły się: gimnazjon, teatr (najstarszy w Azji Mniejszej - ok. 300 p.n.e.), Święta Stoa (II w. p.n.e.), buleuterion (ok. 150 p.n.e.) i prytanejon, świątynia Zeusa Olympiosa oraz jońska świątynia Ateny Polias projektu Pyteosa z III ćwierci IV w. p.n.e. Na wzgórzu zbudowano świątynię Demeter, poniżej agory zaś - gimnazjon i stadion.
W Priene budowano domy mieszkalne z perystylem. Ze względu na ścisłe przestrzeganie planu Hippodamosa z Miletu. Priene stanowi doskonały przykład miasta hellenistycznego. Priene istniała jeszcze w czasach bizantyjskich.