13.04.2008r Po wczesnym śniadaniu wyjazd do Paracas. Półwysep Paracas jest bardzo ważnym miejscem dla Peruwiańczyków również ze względów patriotycznych. Właśnie na tym wybrzeżu w 1820 roku lądował wraz ze swoim wojskiem wyzwoliciel Peru spod władzy Hiszpanów generał José de San Martin. Rejs na wyspy Ballestos (zwane Małym Galapagos), zamieszkane przez lwy morskie, pelikany i pingwiny. Wracając motorówką z wysp widzieliśmy na wybrzeżu, wyrzeźbiony w podłożu niezwykły, olbrzymi (250 metrów wysokości) znak – kandelabr, który jest jedną z wielu niewyjaśnionych do tej pory zagadek archeologicznych Peru. Nie wiadomo kiedy, jak i dlaczego powstał, kto go zrobił, ani do czego służył. Istnieją hipotezy mówiące, że świecznik spełniał zadanie punktu orientacyjnego dla przepływających tamtędy statków, ale nie jest to zbyt przekonywujące. Dla mnie bardziej wiarygodne jest łączenie powstania kandelabra z powstaniem znajdujących się niedaleko słynnych linii koło Nazca. Następnie jedziemy w kierunku Nazca. Miasto Huacachina znajduje się na środku pustyni w południowej części Peru. Zbudowano je wokół jeziora i dzisiaj zamieszkuje je 115 osób. Jest największym amerykańskim ośrodkiem sandboardingu (snowboard na piasku ). Zakwaterowanie w hotelu, kolacja i nocleg.