Cała podróż na Łotwę była zrealizowana nieco na wariata, chociaż miło ją wspominam. Przez cztery dni udało mi się sporo zobaczyć i po raz kolejny zachwycić się secesją z której słynie stolica Łotwy (to temat na osobna opowieść). Z racji wspanialej architektury w Rydze oraz jak zwykle galopującego czasu, wszelkie kościoły zeszły nieco na dalszy plan. Trochę szkoda bo obok siebie sąsiaduje tu katedra luterańska, kościół katolicki i cerkiew prawosławna – taki ekumenizm architektoniczny w najlepszym wydaniu. Cerkiew była mijana niejako po drodze, więc i kadrów mam nie za dużo. Katedralna cerkiew p.w. Narodzenia Pańskiego zbudowana w latach 1876-1883 w stylu neobizantyjskim, jest największą cerkwią w krajach bałtyckich.
Podróż Szlakiem cerkwi i tolerancji - Ryga
2009-09-29