Morze Martwe nie jest w rzeczywistości żadnym morzem, tylko śródlądowym jeziorem usytuowanym w najniższej depresji na Ziemi. Jego lustro znajduje się na poziomie 418 m p.p.m. Maksymalna głębokość sięga niemal 400 m. Słynie ze swojego silnego zasolenia, które średnio wynosi 276‰. Niestety na skutek zakłócenia naturalnej równowagi przez Izrael i Jordanię (wykorzystanie zasilających jezioro rzek do nawadniania) Morze Martwe obniża swój poziom o ok 1 m rocznie.
Niesamowitą przygodą jest kąpiel w morzu. Znane nam zdjęcia, na których kąpiący leża sobie na powierzchni wody i czytają gazetę, nie były fotomontażami. Po wejściu do wody poczułam się jak... spławik. Unosiłam się zanurzona do połowy w wodzie, po czym spokojnie położyłam się na powierzchni jak na materacu :) Niestety troche bezmyslnie chlapnełam wodą do oka, co musiało skończyć się płukaniem w wodzie mineralnej :)
Niestety tego dnia nie wzięliśmy aparatów, więc nie mamy zdjęć. Na zachęte jedno z Wikipedii :)