Podroz z Bujumbury zaczela sie ciekawie zagadal mnie Pascal, okazalo sie ze tez jedzie do Dar. W interesach. Jego pracodawca wysyla go po samochody sprowadzane z japonii do Dar. Troche mi poopowiadal jak wyglada jego zycie itp. Dzieki temu 2 dniowa podroz do Dar nie byla nudna a tylko meczaca :)
A miało być zupełnie inaczej, bo z Bujumbury do Dar są też bezpośrednie autobusy, ale termin mi nie pasował bo i tak wyjeżdzałęm już 4 dnia z kraju gdzie miałem tylko dniową wize ;) Więc zamiast jednym autobusem to jechałem z 4 środkami transportu, jak zawsze przekraczanie granic w afryce to wielka przygoda.