Podróż Kair Kapsztad 2010 - Somaliland



2010-02-10

Po ponad miesiacu podrozy na wyzynach, dotarlismy nad wode. Wreszcie upragniona kapiel. Dzien wczesniej, po drodze ze stolicy Somalilandu - Hargaisy do Berbery, zwiedzilismy Las Geel. Niesamowite miejsce na kilku polkach skalnych zachowaly sie rysunki, przewaznie zwierzat - krow, w roznych kolorach i z ciekawymi ozdobami. Wstep drogi - $20 ale warty tej ceny.
Berbera choc zaniedbana zachwyca swoja architektura. Widac pozostalosci niegdys dobrze prosperujacego miasta portowego. Choc i obecnie dobrze sobie radzi przejmujac czesc handlu etiopii(oferujac 40% nizsze oplaty portowe niz obecny monopolista djibuti)
Pojawienie sie turystow w krotkich spodenkach udajacych sie na plaze w miescie wywolala maja sensacje ale nie jestesmy jedynymi, nad morzem jest maly kurort, i nawet mozliwosci nurkowania.

  • Berbera