Podróż Kair Kapsztad 2010 - Afrykański Camelot



2010-01-13

Bo sennej Gorgorze trafilismy do Gonder, punktu obowiązkowego na "północnej" trasie po Etiopii. Miasto, jakos mnie nie zachwycilo, Zamek królewski faktycznie był ciekawostką, zupełnie można było zapomnieć ze sie jest w Afryce. Jednak to co nam sie podobało najbardziej to atmosfera i klimat w Hotelu Ehiopis, odpoczywając, obserwując obsługę noi oczywiscie popijając sobie czarne złoto Etiopii -  kawe :)

  • Wyjazd z Gonder w strone Debark
  • Kościół Debre Birhan Selassie
  • Kościół Debre Birhan Selassie
  • Kościół Debre Birhan Selassie
  • Kościół Debre Birhan Selassie
  • Śniadanie
  • Kościół Debre Birhan Selassie
  • Zamek w Gonder
  • Zamek w Gonder
  • Zamek w Gonder
  • Wyjazd z gonder w strone Debark
  • Łaźnie króla Fasilidesa
  • "słynny" hotel
  • Wyjazd z gonder w strone Debark
  • Kolacja w niby-chinskiej restauracji