Podróż - Grand Prismatic Spring



 

Docieramy w końcu do miejsca, w którym zamierzam z moim aparatem troszeczkę poszaleć.

Widziałem ten gejzer w prawie każdym albumie z Yellowstone, robi tak dobre wrażenie, że postawiłem sobie za zadanie dokładnie go obcykać. Gejzer nazywa się Grand Prismatic Spring i osobom jadącym do Yellowstone gorąco go polecam. Tak przy okazji znajduje się Midway Gayser Basin. Zwiedzając go podchodzimy kładką do obrzeży tego małego jeziorka, ale efekt nie jest powalający.  Te informacje raczej dotyczą osób, które chciałyby zrobić zdjęcie z tego gejzeru z góry.

Wyjeżdżamy z parkingu udajemy się w stronę Old Faithful i następny parking po naszej prawej stronie jest równocześnie końcem szlaku rowerowego. Parkujemy, zabieramy sprzęt z statywem włącznie i jakieś 1,5 kilometra dochodzimy szlakiem do miejsca, w którym w oddali widzimy fragmenty naszego gejzera, więc możemy już szukać jakiejś małej ścieżki wiodącej w górę i wspinając się szukamy dobrego miejsca do robienia zdjęć. Przez następne kilkanaście minut trudno oderwać się od widoku :)

Po sesji zdjęciowej udajemy się w stronę West Tumb, a to oznacza, że wyjeżdżamy z Yellowstone National Park i udajemy się do Grand Teton NP., ale to już inna historia na zimowe wieczory :)

Nie jestem mocny w podsumowaniach, więc wybaczcie lapidarność zakończenia, ale park mi się podobał :)

-----------------------------------------

dodaje link ze zdjęciami w większym formacie. nie są to może jakieś wybitne zdjęcia, ale jakby się komuś podobały to będzie mi miło :)

http://www.flickr.com/photos/andremuc1/