Niedaleko od znanej z kąpieliska termalnego Beszeniowej znajduje sią Dolina Prosiecka położona prawie równoległe do Doliny Kwaczańskiej. Jest bardziej dzika, trudniejsza do przejścia , ale mniej widokowa. W Dolinie Kwaczańskiej ścieżka biegnie wysoko na półce skalnej, w Dolinie Prosieckiej idzie się po dnie wąwozu. To już nie jest spacer , lecz porządna turystyczna wędrówka, są krótkie odcinki trasy, gdzie trzeba wspinać korzystając z drabinek lub łańcuchów. Po przejściu doliny można dotrzeć do gospody na bardzo dobrą czosnekową zupę i zimne piwo.... Wyznaczony szlak turystyczny pozwala na zatoczenie pętli przez obie doliny, po przejściu Doliny Prosieckiej można wrócić Doliną Kwaczańską i dotrzeć tdo parkingu startowego na wylocie Doliny Prosieckiej (lub odwrotnie :). Scieżka łącznikowa jest dość dluga, a mnie się wydawała prawie bez końca, bo dreptałam po niej w solidnej ulewie.