Po dniu szukania opusczonej kopalni , której nie znaleźliśmy pomyśleliśmy o ognisku. Póki wysoka woda dobiliśmy do jakiegoś niedokończonego pomostu i zacumowaliśmy do skały . Na lądzie znależlyśmy jakąś chatkę drwala i dogodne miejsce do zrobienia ogniska .