Maleńką Dozzę znałam dużo wcześniej ze zdjęć Daniele, ale zaskoczyła mnie zupełnie swoim urokiem i niepowtarzalnością.
Ponieważ to tylko 5 min drogi samochodem od domu Tiny i Daniele, mogliśmy ją zobaczyć wczesnym rankiem, w piękny bezchmurny dzień.
Dozza położona jest na jednym z pierwszych szczytów nad doliną Padańską, pomiędzy Imolą i Bolonią.
Aby do niej dotrzeć należy zjechać z Via Emilia w Tascanelli ( pomiędzy Castel San Pietro i Imolą).
Z płaskiej doliny wjeżdża się pomiędzy łagodne wzgórza z położonymi na nich winnicami, łąkami, sadami i polami uprawnymi. Pomiędzy nimi, na małej skalnej półce zlokalizowana jest Dozza.
Tworzą je właściwie dwie małe uliczki zbiegające się na placu przed zamkiem-fortecą Rocca.
Wzdłuż tych uliczek proste, pamiętające czasy średniowiecza domy, ozdobione współczesnymi freskami.
Od 1960 roku, w 18 edycjach, odbywa się w tym miejscu "Biennale del muro dipinto", czyli spotkanie artystów z całego świata, którzy „na żywo” malują freski na dziedzińcu fortecy Rocca i na ścianach domów.
Imprezie towarzyszą koncerty i przedstawienia teatralne w Toscanelli i na dziedzińcu fortecy.
Ostatnia impreza odbyła się pomiędzy 13 i 15 września 2007, następna planowana jest w tym roku, pomiedzy 17 i 23 września.
To cel mojej podróży do Włoch w tym roku.