Wioska Vail jest miejscem nie tylko pieknym ale i tetniacym zyciem. Jesli lubimy sztuke znajdziemy tu cale mnostwo galerii. Jesli kochamy zakupy to nie ma lepszego miejsca niz Vail zima z przecenami dochodzacymi do 80-90%. Mozemy znalezc cale mnostwo roznych towarow, nawet zamowic najwyzszej klasy i jakosci (musimy sie liczyc z kilkuset dolarami wydatku!) robiony na miare i wedlug gustu kapelusz kowbojski...A jesli ktos szuka butow narciarskich wykonanych wedlug najnowszych technologii i dopasowanych tylko i wylacznie do jego stop to..oczywiscie zamowi je w Vail. Restauracje...koncerty... Moje ulubione miejsce to "Pepi's". Pepi's zostalo otwarte przez Pepi Gramshammer (czlonek austriackiej narodowej ekipy narciarskiej, zwyciezca wielu pucharow, trener wielu miedzynarodowych ekip narciarskich) oraz jego zone. Oboje mieszkaja w Vail od wielu lat a ich austriacka kuchnia nie ma rownych sobie w Colorado. Jesli zapytasz o "Pepi's" kazdy w Vail bez wahania wskaze Ci droge.