Podróż Kilka dni u południowych sąsiadów. - Wzdłuż Wełtawy



Mi brakowało doznań sportowych i następnego dnia, z samego rana wymknąłem się na rower. Tym razem pojechałem w kierunku południowym do miejscowości Vyšší Brod. Ścieżka prowadziła krętą, wąską doliną Wełtawy, a szlak miał charakter MTB - obfitował w liczne kamienie, korzenie, zjazdy, podjazdy i ciasne skręty. Tak bardzo byłem skupiony na drodze, że zrobiłem tylko jedno zdjęcie, przed opactwem cysterskim. Zmęczony, ale pozytywnie pobudzony wróciłem do hotelu i z czystym sumieniem zjadłem obfite śniadanie. Resztę dnia planowaliśmy już wspólnie.

  • Vyšší Brod