O 7 rano zamiast budzika obudził nas deszcz i silny wiatr. W planie miałyśmy zwiedzanie Parku tulipanów w Keukenhof a tu taka pogoda... Poleżałyśmy jeszcze z godzinę, zastanawiając się co robimy. W końcu zaczęło się przejaśniać więc postanowiłyśmy, że pojedziemy na tulipany. Decyzja był dobra, bo pogoda się poprawiła, świeciło słońce, dopiero po południu, gdy wróciłyśmy na nocleg zaczęło znowu padać.
Sam Park tulipanów zauroczył nas pięknem i ilością kwiatów.
Keukenhof - znajduje się tu jedna z największych wiosennych atrakcji Holandii, co roku odwiedzana przez milion turystów z całego świata. Park zajmuje obszar ok. 32 ha i wiosną rozkwita tu ponad 7 milionów kwiatów cebulowych: tulipanów, hiacyntów, krokusów, narcyzów, sadzonych przez ok. 30 ogrodników. Co roku ogród wygląda inaczej, zmienia sie też tematyka, w roku 2012 tematem kwiecistych gobelinów była Polska i Chopin. W tym roku tematem była Romantika.
Wstęp - 18 euro, parking 6 euro.