Dziewięć dni spędzonych w Transylwanii minęło szybko. Choć udało nam się zobaczyć sporo, to jednak chcielibyśmy tam jeszcze kiedyś wrócić, bo kraina jest rzeczywiście niezwykle piękna i atrakcyjna. Myślimy też o zobaczeniu i innych regionów Rumunii, zwłaszcza kuszącej malowanymi klasztorami Mołdawii oraz Maramureszu. Sądzę więc, że na dobrą sprawę nie żegnamy się z Rumunią, lecz mówimy tylko "do widzenia" - La revedere România!