Załapałam się na LOT-owską "szaloną środę" i z kilku proponowanych miejsc wybrałam Wenecję...nie żałuję. Pogoda była w sam raz na włóczęgę po starym mieście, więc ją wykorzystałam na maksa...od świtu do nocy. Połówkę następnego dnia przeznaczyłam na Plac św.Marka ale nijak nie mogłam zaakceptować tłumu turystów, który okupował to miejsce i nie zrealizowawszy swoich planów do końca, po prostu stamtąd zwiałam. Zobaczyłam tyle, ile zobaczyłam...wystarczy. Wrażeń i tak miałam ponad miarę.
Podróż Wenecja. LOT-em tam i z powrotem - Obrazki z Wenecji
- wróć do podróży
- « poprzednie
- następne »
-
- anianasadach
- tagi: wenecja, kanały, gondola, gondole, stare miasto, włochy, unesco