Dzień 12 Tash Rabat-Song Kul
Pozostawiamy piękne okolice Tash Rabatu i udajemy się w kierunku jeziora Song Kul.
Pierwsza część trasy prowadzi po ścieżce żwirowo-piaskowej. Przez pierwsze kilka godzin jazdy nie spotykamy nikogo, prócz zabłąkanego rowerzysty z Izraela. Czapki z głów dla tego pana, który samotnie wypuścił się w bezludny teren, otoczony łańcuchem górskim o wysokości ok. 3000 metrów.
Przed nami rozciągają się spektakularne widoki na kolorowe góry, kaniony, alpejskie doliny aż wreszcie drogą wijącą się niczym serpentyna dojeżdżamy do przełęczy Moldo na wysokości 3346 metrów. Stąd rozciąga się widok na jałowe, żółto-zielone wzgórza. Po kilkunastu minutach w oddali udaje nam się zauważyć niebieskie wody jeziora Song Kul. W promieniu kilkudziesięciu kilometrów nie ma tu żadnych miejscowości, wokół jeziora nie ma ani jednego drzewa ani budynku. W okresie letnim nad jezioro przybywa wielu Kirgizów, którzy upodobali sobie ten rejon na wypasanie bydła.
Sezon dobiega końca, wielu z nich wróciło już do swoich domów, ale na szczęście jeszcze tu i ówdzie daje się zauważyć jurtowskie obozy.
Noc spędzamy w jurcie, gdzie po naszym przyjeździe, miły Kirgiz rozpala w piecyku...Chwała mu za to! Za „oknem” pada śnieg!!!
Dzień 13 Song Kul
To była zimna noc! Rano zbocza gór pokryte są śniegiem.
Po śniadaniu pojawiają się pierwsze promyki słońca, zachęcając do spaceru wzdłuż brzegu jeziora.
Żyje tu wiele gatunków ptaków. Samo jezioro jest pięknie położone na wysokości 3000 metrów, w szerokiej, zielonej dolinie, otoczonej wysokimi górami.
Kłębiaste chmury pięknie odbijają się w tafli wody i nic nie wskazuje na zakłócenie sielskiego spokoju... Teren ten słynie jednak ze swej kapryśnej pogody. W ciągu jednego dnia, mogą przewinąć się wszystkie cztery pory roku.
Kiedy wczesnym popołudniem zaczyna padać śnieg, jesteśmy jednogłośni, wracamy do cywilizacji! Uciekamy przed kolejną zimną nocą i jedziemy do Kochkor, gdzie czeka na nas miejscowy hotelik z wygodnym łóżkiem.
Na drogę powrotną wybieramy sławną "Drogę Papug", znaną ze swych 32 krętych zakrętów!