Podróż Singapur i Bali - Ubud i okolice



2015-02-20

O 8 30 byliśmy umówieni z Putu , naszym kierowcą, który będzie nas obwozić po wyspie przez 3 dni. Plan zwiedzania ustaliliśmy jeszcze  w Polsce przez internet. Wcześniej naczytałem się, że z kierowcami jest różnie. Putu nie jest tani , ale solidny i trzyma się wcześniej ustalonego planu. Zna nawet kilka słów po polsku i przywitał się z nami "dzień dobry".

Plan na dzisiaj to tarasy ryżowe w Tegalalang, świątynie Pura Gunung Kawi , Sebutu Temple , wulkan Kintamani i plantacje kawy i kakao.

W drodze powrotnej do Ubud rozpętała się potężna burza. Drogi były tak pozalewane, że staliśmy kilka godzin w korku, żeby wrócić do Ubud. Później okazało się, że był to największy opad podczas tegorocznego monsunu.

  • Jaszczurka w restauracji
  • Nasz resort
  • Nasz resort
  • Okolice Ubud
  • Okolice Ubud
  • Tegalalang
  • Tegalalang
  • Tegalalang
  • Tegalalang
  • Tegalalang
  • Tegalalang
  • Tegalalang
  • Tegalalang
  • Pura Gunung Kawi
  • Pura Gunung Kawi
  • Pura Gunung Kawi
  • Pura Gunung Kawi
  • Sebutu temple
  • Durian
  • Sebutu Temple
  • Chlebowiec
  • Kawa
  • kakaowiec
  • kakaowiec
  • Wulkan kindamani
  • Po burzy
  • Po burzy
  • Po burzy