Podróż Xin Chao Wietnam - Delta Mekongu



2014-02-12

Ostatnią naszą wycieczką była dwudniowa  Delta Mekongu z noclegiem w homestay ( 27 dolarów). Po drodze do Ben Tre zatrzymujemy się na kilka przystanków. Między innymi zwiedzamy świątynię buddyjską. W samej delcie zatrzymujemy się w wytwórni cukierków kokosowych i wina kokosowego. Skusiliśmy się na zakup jednego i drugiego . Później podczas powrotu i przydrożnego postoju okazało się, że można to samo kupić za połowę ceny. Po lunchu chętni mogli wybrać się na przejażdżkę rowerową po wyspie, ale było tak mało czasu, że nikt się nie zdecydował...  Następnie zatrzymujemy się na degustacje miodów, owoców, występy zespołów ludowych, a na koniec przesiadamy się na małe łódki i pływamy wąskimi kanałami wśród palm.Na nocleg jedziemy do Can Tho. Śpiący w homstay wysiadają wcześniej . Wraz z nami wysiada Szwajcarka , Izraelczyk, małżeństwo Francuzów i para rosyjsko-hiszpańska. Dochodzimy do brzegu rzeki, gdzie wsiadamy na starą łódź motorową. Pół godziny płyniemy w  ciemnościach, aż docieramy na miejsce. Warunki noclegowe są raczej skromne, ale byliśmy na to przygotowani. Koło łóżka skacze żaba. Po zakwaterowaniu czeka na nas pyszna i suta kolacja.

  • W drodze do delty
  • W drodze do delty
  • Po drodze do delty
  • Po drodze do delty
  • Delta Mekongu
  • Przejażdżka bryczkami
  • Delta Mekongu
  • W delcie Mekongu
  • W delcie Mekongu
  • W delcie Mekongu
  • W delcie Mekongu
  • W delcie Mekongu
  • Ben Tre
  • Ben Tre
  • Ben Tre
  • Ben Tre
  • Ben Tre
  • Ben Tre
  • Nasza kolacja
  • Groby na polach
  • Groby na polach
  • Małpi mostek
  • W delcie mekongu
  • Ben Tre
  • Ben Tre