Najciekawsze chyba dni spedzilismy w pieknej lodge polozonej na samym brzegu rzeki Kinabatangan we wschodniej czesci Stanu Sabah (Sukau Rainforrest Lodge, polecam ich strone: http://sukau.com/). Jest to najwieksza rzeka tego stanu, uchodzaca do Morza Sulu. Uchodzi ona za region o szczegolnie wysokiej roznorodnosci biologicznej.
Podczas naszego pobytu tutaj odbylismy kilka wycieczek (w dzien i w nocy) po rzece oraz okolicznej dzungli, obserwujac bardzo ciekawa nature. Udalo nam sie zobaczyc w koronach drzew typowe dla Borneo nosacze sundajskie (http://pl.wikipedia.org/wiki/Nosacz).
Sa one jednak obecnie bardzo zagrozone wycinaniem dzungli i rozprzestrzeniajacymi sie nadal na wyspie plantacjami palmy olejowej (jechalismy nieraz godzinami przez tereny pokryte tylko tymi palmami, najlepiej jednak widac ich potezne obszary na wyspie z okien samolotu).
W locie moglismy obserwowac inne stworzenia charakterystyczne dla Borneo - dzioborozce.
Punktem kulminacyjnym byla wyprawa lodzia po rzece Kinabatangan w poszukiwaniu lilipucich sloni z Borneo. Jest to rzadka odmiana, zyjaca na Borneo, tylko we wschodniej czesci stanu Sabah oraz na polnocy Kalimantanu w Indonezji.
Ich populacje szacuje sie na okolo 1000-1500 egzemplarzy.
Po ponad godzinnym plynieciu w kierunku ujscia rzeki i obserwacji zarosnietych brzegow udalo sie w koncu wypatrzec w zaroslach czubki glow. Po pewnym czasie slonie zblizyly sie jednak coraz bardziej do rzeki i zrac zarosla pojawily w koncu na samym brzegu, kilka metrow przed lodzia.
Wiecej informacji na ich temat mozna znalezc tutaj: http://en.wikipedia.org/wiki/Borneo_elephant
Podczas naszego pobytu tutaj odbylismy kilka wycieczek (w dzien i w nocy) po rzece oraz okolicznej dzungli, obserwujac bardzo ciekawa nature. Udalo nam sie zobaczyc w koronach drzew typowe dla Borneo nosacze sundajskie (http://pl.wikipedia.org/wiki/Nosacz).
Sa one jednak obecnie bardzo zagrozone wycinaniem dzungli i rozprzestrzeniajacymi sie nadal na wyspie plantacjami palmy olejowej (jechalismy nieraz godzinami przez tereny pokryte tylko tymi palmami, najlepiej jednak widac ich potezne obszary na wyspie z okien samolotu).
W locie moglismy obserwowac inne stworzenia charakterystyczne dla Borneo - dzioborozce.
Punktem kulminacyjnym byla wyprawa lodzia po rzece Kinabatangan w poszukiwaniu lilipucich sloni z Borneo. Jest to rzadka odmiana, zyjaca na Borneo, tylko we wschodniej czesci stanu Sabah oraz na polnocy Kalimantanu w Indonezji.
Ich populacje szacuje sie na okolo 1000-1500 egzemplarzy.
Po ponad godzinnym plynieciu w kierunku ujscia rzeki i obserwacji zarosnietych brzegow udalo sie w koncu wypatrzec w zaroslach czubki glow. Po pewnym czasie slonie zblizyly sie jednak coraz bardziej do rzeki i zrac zarosla pojawily w koncu na samym brzegu, kilka metrow przed lodzia.
Wiecej informacji na ich temat mozna znalezc tutaj: http://en.wikipedia.org/wiki/Borneo_elephant