Ostatnia stolica to bliskie Polakom Wilno. Mam okazję być w tym mieście po raz drugi, ale tym razem mój spacer wiedzie innymi miejscami niż poprzednio. Nie da się jednak ominąć Ostrej Bramy. Wiele z miejsc odwiedzanych poprzednio jak i teraz wiąże się z nazwiskami wielkich Polaków. Na cmentarzu na Rossie łapie nas deszcz przez co nie mam okazji zwiedzić go dokładniej. Zaliczam tylko ważniejsze nagrobki. Po wizycie na cmenatrzu przejazd do centrum i spacer. Czuję, że miasto to przypadło mi do gustu. Zachęcam wszystkich do zobaczenia tego miasta i poczucia go, bo zachwyca.
Ciekwostka: mówi się, że w Wilnie są dwa kościoły alegorie: mężczyzny i kobiety. Kościół św. Piotra i Pawła jest alegorią mężczyzny. Skromny i niepozorny z zewnątrz, kryje piękno i zachwyca wnętrzem. Kościół św. Anny jest alegorią kobiety. Piękny i zdobny na zewnątrz jest pusty i brzydki w środku .... Wiem, że przytaczając tę opowieść podpadłem nie jednej z pań, ale cóż ... jest to tylko cytat.