Kolejnym obowiązkowym punktem programu jest wizyta w miejscu, w którym rośnie tysiącletnie drzewo nazywane tutaj Drago Milenario. Wysokie na 16 m posiada kopułę o średnicy 20m , przypominającą olbrzymi grzyb.Na początku udaliśmy się na plac ,,udekorowany'' wspaniałymi domami w stylu kolonialnym z przepięknymi, drewnianymi balkonami schowanymi w gąszczu drzew. Brukowaną ulicą doszliśmy do Parque del Drago aby dotknąc drzewa i podziwiac jego wspaniałośc.Najlepiej jednak widac go z tarasu i tam , niestety pod słońce wykonałam kilka zdjęc. Ciekawe jest to , że w samym mieście znajduje się kilka takich wiekowych drzew dlatego warto pospacerowac i poszukac ich samemu. My zupełnie przez przypadek odkyliśmy dwa zupełnie w nieoczekiwanych miejscach.
Podróż W pogoni za słońcem - Smocze drzewa na północy
2013-06-02