W góry Średniego Atlasu turyści zaglądają raczej rzadko. Czasem tylko przystaną gdzieś w okolicach kiczowato-alpejskiego Ifrane, albo dość nijakiego Azrou, żeby podkarmić dzikie makaki i pospacerować po cedrowych lasach porastających te niewysokie pasmo. My postanowiliśmy pobłądzić trochę w labiryncie krętych górskich dróg...