Każdy pierwszy rzut oka na miasto, zwłaszcza tak piękne jak Bruksela, kieruje się na jego atrakcje wymieniane w niezliczonych przewodnikach turystycznych i internetowych portalach. Kolumber nie jest tu wyjątkiem. (na przykład tutaj albo tu też). Dopiero po odwiedzeniu miejsc „polecanych”, jeśli dysponuje się czasem, można się zacząć rozglądać po zakamarkach mniej rozpropagowanych, lub po prostu po ulicach. Kolejne odwiedziny, to już czas wykorzystania poprzednich doświadczeń, ale i możliwość doświadczenia starych i nowych klimatów, odświeżenia wcześniejszych sentymentów już „na spokojnie”, a w każdym razie już w mniejszym stresie ... :-) ...
Podróż Brukselski październik 2012 - Na ulicach Brukseli
2013-03-25