Podróż Szwajcaria po raz pierwszy - wysokie Alpy



No to w góry !

Pędzimy do Zermatt. Przed nami Alpy Pennińskie w kantonie Valais. Słońce przepiękne. Mnie zaszokował widok tlumów w pociągach - wszyscy w traperach, niektórzy z kijkami. Wokól jak na Marszalkowskiej -  ludzie dobrze po 70. w krótkich spodniach i letnich koszulach, dzieciaczki  , najmłodszy, który szedl na wlasnych nogach a nie na plecach rodziców, w profesjonalnych  butkach, mial  nie więcej niż 4 lata. Cała Szwajcaria na weekendy wali w góry.

Rozśmieszyla mnie córa opowieścią o tym, jak to koledzy z pracy namawiali ją na narty. Odmówila, bo  nie umie jeździć. Nie mogli tego pojąć. Dopytywali się, dlaczego nie umie. Wkurzona odpowiedziała im, że po prostu dlatego, że koło jej domu nie było gór. "Jak to nie ma gór???? " - w to już nie mogli uwierzyć. No bo i jak uwierzyć w brak gór, skoro 62% Szwajcarii to wlaśnie góry :) . Hi hi hi.

Z Zurychu pociągiem do Visp, tam przesiadka, szybka kawa w dworcowym bufecie ( trochę śmiesznie zabrzmialo :) - pijąc kawę zawsze doladowuję baterie do aparatu, potem spacer uliczkami.

Jest pięknie - wszędzie czerwone pelargonie, niektóre uliczki mają inny wystrój - ale wtedy uliczne balkony i tak są obsadzone jednakowymi kwiatami. Ładnie to wygląda.

Kolejką zębatą do Gornergrat. Głowa jak na łożyskach - oczy nie wiedzą, na czym się zatrzymać. Aparat aż gorący, prawie parzy w dlonie :) Z każdej strony góry, góry, góry.... W ciągu 24 minut przemierzamy trasę o długości 9339 m

 

 Dojechaliśmy na  wysokość 3089 m n.p.m. Ze szczytu roztacza się niesamowity widok na Matterhorn, lodowce i masyw Monte Rosa. 

Widać stąd 29 czterotysięczników  ( podobno - ja nie mogłam się ich doliczyć).

Na zdjęciach widać , że średnia wieku  jest dość wysoka.

W Szwajcarii bardzo wyraźnie widać, że przywiązuję się tu ogromną wagę do formy fizycznej. Na ulicach nie widać grubasów, a jeżeli już -  są to przeważnie obcokrajowcy.  

Ulepilam kilka śnieżek i podzielilam się nimi z wędrowcami - fajnie było :) 

 

 

 

  • kolejką do Zermatt
  • Budynek dworca w Zermatt
  • w oddali Matterhorn
  • "Toblerone" :)
  • Jęzor lodowca
  • przybrudzony lodowiec
  • Stacja Gornergrat
  • w jesiennym słońcu
  • lunch na wysokości 3100m
  • wysokogórski kościółek
  • kolejka pod górę
  • Zermatt
  • alpejski symbol
  • hotele, hotele, hotele...
  • detal
  • P9080157
  • P9080178
  • śliczne, prawda?
  • P9080225
  • jak na Marszałkowskiej
  • P9080288
  • P9080303
  • P9080309
  • świstaki
  • wnętrze kościoła w Zermatt
  • P9080327