Podróż Park narodowy Yoho - Wodospady Takakkaw



2012-08-06

Niektóre treki pozostawiają po sobie następstwa natury fizycznej: zmęczenie, pęcherze czy nadciągnięte mięśnie. Decydujemy się jednak zabrać przynajmniej częściowo za trek Iceline w Parku Yoho, dzień po treku na Cirque Peak. Teoretycznie, Iceline Trail może trwać nawet do kilku dni i kilkudziesięciu kilometrów - jeśliby go przedłużyć o dolinę Yoho. My mając za sobą "spacerek" z dnia poprzedniego i zaplanowany na następny dzień trek nad jeziorem Louise w Parku Banff, "wyrobimy" tylko pierwsze kilka kilometrów.

Samochód zostawiamy u stóp wodospadów Takakkaw. Ich nazwa w języku Indian Kri oznacza "to jest piękne". Nie pomylili się. Spadają one z wysokości ponad czterystu metrów i są drugimi co do wielkości w zachodniej Kanadzie. A z jaką siłą! Jeśli chce się podejść blisko trzeba się ubezpieczyć w płaszczyk przeciwdeszczowy. Póki co, jest wczesny ranek, słońce jeszcze świeci nieśmiało więc zdjęcia nie wyjdą za ładne, zobaczymy później.

Zaczynamy trek Iceline. Ta ścieżka prowadzi na dolnej krawędzi lodowców, ustępujących dziś. Czyli trzeba się najpierw wspiąć na samą górę. Ścieżka prowadzi przez las, pod kątem 45°... Półtorej godziny później, dochodzimy do miejsca gdzie kończy się las, gdzie nic już nie rośnie - wiatr jest za silny. A tu niespodzianka, wspinaczka się nie kończy - po stercie kamieni idziemy dalej. Co dodaje nam siły to niesamowity widok z tego miejsca na wodospady Takakkaw. Dopiero stąd, zaczynamy rozumieć ich działanie. Naprzeciw siebie widzimy ogromny lodowiec, z którego wypływa strumień, który wpada do wąskiego i wijącego się kanionu. Jak możemy się domyślać woda już jest pod silną presją. Następnie, pierwszy wodospad spada z wielką siłą - tu woda wyrzeźbiła z czasem coś w rodzaju głębokiego dołu. Więc gdy uderza ona pod presją, to logicznie w drugim wodospadzie rozbija się kilkakrotnie po ścianach skalnego klifu. Ten drugi wodospad mierzy 245 metrów. Gdy dosięga on samego dołu powoduje on coś w rodzaju wodnej mgiełki rozpryskującej się dosłownie wszędzie. Co ciekawe, zimą nie ma tu żadnego wodospadu, tylko wąziutki strumyczek wody.

Wejdziemy na samą górę Iceline skąd rozpościera się już widok na dolinę Yoho oraz lodowce...i tu się zatrzymamy. Iść dalej oznaczałoby zaangażować się na kolejne kilka godzin treku. Wracamy więc do wodospadów. W sumie i tak maszerowaliśmy ponad pięć godzin!

Link do artykułu "Wodospad Takkakaw" na naszej stronie.

  • Górski strumień
  • Na górze prowadzi Iceline
  • Ścieżka w górę, poprzecinana górskimi strumieniami
  • Wodospady Takakkaw
  • W kierunku Iceline
  • Widoki
  • Takakkaw
  • Iceline
  • Lodowce na samej górze
  • Widoki z Iceline
  • Widoki z Iceline
  • Takakkaw
  • Takakkaw
  • Iceline Trail
  • Trochę zieleni
  • Schodzimy w dół
  • Takakkaw
  • Takakkaw
  • Takakkaw
  • Wiewiórka ziemna czyli susełka
  • Dolina Yoho
  • Takakkaw
  • Ciągle w górę?