Podróż Na tureckim kazaniu... - Bawełniana Twierdza



2012-01-31

Pamukkale, czyli Bawełnianą Twierdzę znałam z fotografii. Nie mogłam przepuścić okazji, by zobaczyć to na własne oczy.

Udało mi się częściowo uniknąć rozczarowania, bo poczytałam wcześniej i dowiedziałam się, że przepływ wody jest obecnie regulowany, a turyści nie mogą chodzić, gdzie chcą, a jedynie po specjalnie zbudowanych sztucznych tarasach.

 

Nie skusiłam się na kąpiel w Basenie Kleopatry – uznałam, że niepotrzebne mi odmładzanie :D Zamiast tego wybrałam samotny spacer w miejscach, gdzie było niewiele osób…

 

Mimo ogromnego upału z zaciekawieniem obejrzałam (i obfotografowałam!) pozostałości starożytnego miasta Hierapolis na szczycie wzgórza. To było jak podróż w czasie…

  • Wapienne tarasy
  • W drodze do Denizli...
  • Pamukkale
  • Hierapolis
  • Hierapolis
  • Hierapolis
  • Hierapolis
  • Hierapolis
  • Hierapolis
  • Hierapolis
  • Hierapolis
  • Hierapolis
  • Hierapolis
  • Wapienne tarasy
  • Basen Kleopatry
  • Pamukkale
  • Pamukkale
  • Pamukkale
  • Pamukkale
  • Pamukkale
  • Pamukkale
  • Opuszczamy Hierapolis
  • Pamukkale