Wystarczy w zasadzie pierwsza lepsza mapka z wypozyczalni, a najlepiej dwie i w drogę.
Runda północna obejmuje:
Montana Roja - fotogeniczny czerwony wulkan, dalej są cudowne wydmy z perłowo-białym piaskiem, który przywedrował z wiatrem aż z Sahary - , zaliczane do Parque Natural Dunas de Corralejo,
Lajares - wulkan z wyrwą czyli Montana de la Arena, miasteczko i kościół ,
El Cotillo - piękne skały i urwiska, czasem występują tam 8 metrowe fale, pełno surferów na nie czeka, a z surferami kobiety, które umilają czas towarzyszom często topless.
La Oliva - znowu urocze miasteczko, ciekawy kościół z wieżą wybudowana z lawy.