Są duże miasta ,które przytłaczają.Meksyk jest inny. Może to za sprawą niskiej zabudowy człowiek nie czuje zpełnie ,że jest w 30 milionowej aglomeracji. Ruch uliczny ,jak na tę skalę nie jest zbyt duży - zresztą kierowcy są na ulicach o wiele bardziej spokojni niż u nas.Miasto może się spodobać ,choć zbyt urodziwe nie jest.Tak czy inaczej warto tu zajrzeć.